fot. X @donaldtusk / KPRM, Krystian Maj
Donald Tusk
ogłosił w mediach społecznościowych, że przy granicy z Rosją ruszyły
prace nad budową Tarczy Wschód
. Według rządu to "największa operacja umacniania wschodniej granicy Polski, wschodniej flanki NATO od 1945 roku", która ma kosztować 10 mld zł.
"Budowa Tarczy Wschód ruszyła! Pierwsze roboty przy granicy z Rosją" -
napisał premier na Twitterze, pokazując zdjęcie z granicy.
Projekt Tarczy Wschód premier ogłosił w maju. Jego głównym celem jest obrona wschodniej granicy.
- Podjęliśmy decyzję, aby zainwestować w nasze bezpieczeństwo, a przede wszystkim w bezpieczną wschodnią granice
10 mld zł
. Rozpoczynamy wielki projekt budowy bezpiecznej granicy, w tym systemu fortyfikacji, a także takiego ukształtowania terenu, decyzji środowiskowych, które spowodują, że ta granica będzie nie do przejścia dla potencjalnego wroga - mówił Tusk.
Prace mają obejmować wiele obszarów, w tym między innymi stworzenie zapór elektronicznych i technicznych, a także specjalnych budowli inżynieryjnych. W czasie swojego wystąpienia premier mówił też o udziale Polski w europejskim systemie obrony powietrznej, a także o nowym projekcie modernizacji indywidualnego wyposażenia żołnierzy i rezerwistów
Szczegóły projektu prezentował w kolejnych miesiącach resort obrony.
- Narodowy program odstraszania i obrony "Tarcza Wschód” to
największa operacja umacniania wschodniej granicy Polski, wschodniej flanki NATO od 1945 roku.
To jest operacja strategiczna dla naszego rządu, strategiczna dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej - mówił podczas konferencji prasowej
Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Program „Tarcza Wschód” obejmie odcinek granicy niemalże 700 km., z czego pomiędzy 400-500 km. będzie dotyczył rozwoju różnego typu infrastruktury fortyfikacyjnej o różnym zaawansowaniu. Zasadniczym powodem, dla którego realizujemy ten program i w konsekwencji operację wojskową, jest zwiększenie odporności państwa oraz odstraszanie i przygotowanie do obrony rejonu przygranicznego. Ten aspekt rozumiem nie tylko w kontekście konfliktu o dużej intensywności i o charakterze symetrycznym, ale również konfliktu asymetrycznego oraz hybrydowego - wyjaśniał natomiast szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła.