Logo
  • DONALD
  • LEKARZE OBURZENI PRZYPADKIEM BŁONICY U DZIECKA, CHOROBA BYŁA ZAPOMNIANA DZIĘKI SZCZEPIONKOM

Lekarze oburzeni przypadkiem błonicy u dziecka, choroba była zapomniana dzięki szczepionkom

15.03.2025, 17:45
Fot. Unsplash
Lekarze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu poinformowali, że na oddział pediatryczny przyjęto
6-letnie dziecko w ciężkim stanie
. Stwierdzono u niego
błonicę
, czyli chorobę, która
dzięki szczepieniom została populacyjnie wyeliminowana
. Dziecko
nie było szczepione
i zaraziło się podczas wyjazdu z rodzicami do Afryki.
Szczepienia przeciwko błonicy są w Polsce
obowiązkowe
- każde dziecko powinno dostać 4 dawki w pierwszych miesiącach życia (między 2. a 18.), a kolejną, przypominającą, w 6. roku życia. Jeszcze w latach 50.
przez błonicę umierało kilka tysięcy Polaków
, a dzięki profilaktyce udało się tę chorobę wyeliminować populacyjnie. Teraz notuje się jedynie pojedyncze przypadki: dwa w 2024 roku, jeden w 2023, a w 2022 - żadnego.
Dlatego też przypadek sześciolatka jest szeroko komentowany w mediach, jako przykład
konsekwencji, jakie niesie za sobą rezygnowanie ze szczepień
. Jak tłumaczy biolog Uniwersytetu Wrocławskiego Robert Maślak, dziecko nie zachorowało do tej pory dzięki
odporności zbiorowe
j w Polsce.
"Po wyjeździe na wakacje do Afryki stało się bezbronne przy pierwszym kontakcie z osobą zakażoną. Zaszczepieni w dzieciństwie rodzice nie zachorowali. […] Przed wprowadzeniem szczepionek w latach 50-tych ubiegłego wieku, w Polsce na błonicę chorowało kilkadziesiąt tysięcy osób rocznie, z czego od 1,5 do 3 tysięcy umierało. […] Nie wiem jakie są motywacje osób, które nie szczepią dzieci. Mogę zrozumieć, że mają w małym poważaniu resztę społeczeństwa,
ale własne dzieci także?
" - komentuje Maślak w swoim wpisie na X.
Do sprawy odniosła się także le. Karolina Pyziak-Kowalska, specjalizująca się w chorobach zakaźnych, która na swoim profilu przekonuje do skuteczności szczepionek i publikuje treści edukacyjne.
"Przez 20 lat pracy w Szpitalu Zakaźnym nie miałam okazji zobaczyć pacjenta z błonicą. Chorobą, którą dzięki szczepieniom uznawaliśmy od lat za wyeliminowaną w Polsce. […] Niestety
podsycające dezinformację ruchy antyszczepionkowe
, poprzez zniechęcenie do szczepień - fundują nam powrót zapomnianych chorób. Choroby infekcyjne nie znają granic, a jeśli trafią na słabo wszczepioną populację to efekty możemy obserwować w realu (vide epidemia odry w Teksasie i innych regionach) a nie na kinowym ekranie" - pouczyła Pyziak-Kowalska.
Błonica
jest groźną
chorobą bakteryjną
przenoszoną drogą kropelkową lub przez dotyk. Prowadzi do niewydolności oddechowej, a w późniejszych stadiach nawet do
uszkodzeń serca czy paraliżu
. Charakterystycznym objawem są szare naloty na podniebieniu, migdałkach i w gardle, które powodują trudności w oddychaniu. Bakterie wydzielają także toksynę uszkadzającą inne narządy, w tym właśnie serce i układ nerwowy, czy też nerki.
Specjaliści przestrzegają, że z wiekiem odporność na błonicę maleje, więc oprócz obowiązkowych szczepień w dzieciństwie konieczne są także
dawki przypominające
. Zalecane jest powtarzanie szczepienia co 10 lat, szczególnie przy podróżach do krajów, gdzie choroba nie jest wyeliminowana.
Zobacz też:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA