fot. Twitter, PiS
W Warszawie odbywa się dziś duży
protest rolników pod hasłem "Precz z Zielonym Ładem"
. Według danych Urzędu Miasta udział bierze w nim ok. 30-35 tys. osób. Organizatorem wydarzenia jest NSZZ Solidarność, ale wśród uczestników znajdują się nie tylko rolnicy, ale również politycy PiS.
Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 12. Protestujący wyszli z Placu Zamkowego, aby Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem, Świętokrzyską, Marszałkowską, Alejami Jerozolimskimi dojść do Ronda de Gaulle’a i Placu Trzech Krzyży, a następnie przed Sejm, gdzie około 15 rozpoczęła się główna pikieta.
Obok rolników i związkowców z Solidarności w proteście udział biorą
politycy PiS
. Dziś rano
Jarosław Kaczyński
poinformował, że w związku z tym odwołuje zaplanowany na dziś marsz partyjny.
- Mieliśmy przecież zaplanowany własny marsz, ale doszliśmy do wniosku, że dwa marsze w bardzo nieodległym czasie to jest coś, co pewnie nie wyjdzie. Liczymy, że wyjdzie ten dzisiejszy, a naprawdę nie zależy nam na reklamowaniu tam naszej własnej partii – mówił dziennikarzom.
Prezes PiS podkreślił też, że na protest rolników politycy PiS udają się "po prostu jako obywatele".
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć i nagrań, na których widać m.in.
Jarosława Kaczyńskiego i Beatę Szydło
.
- Polska potrzebuje solidarności, Europa potrzebuje Solidarności, będziemy bronić suwerennych państw, będziemy bronić polskiej gospodarki, polskiego rolnictwa.
Będziemy bronić was wszystkich przed tymi ideologiami, które mają zniszczyć Europę i Polskę
- mówi na jednym z filmików Szydło.
- To są bardzo wiarygodne słowa, bo pani premier Beata Szydło rozpoczęła i to z wielkim sukcesem tą trudną drogę jako premier, później jako wicepremier, teraz kontynuuje ją w Parlamencie Europejskim. Warto tego słuchać, to jest coś co Polskę naprawdę może uczynić bogatym, szczęśliwym krajem, a to co nam proponują, to jest droga w drugą stronę, dokładnie w drugą stronę - dodaje Kaczyński.
Na protest przyszedł też
Mateusz Morawiecki:
- Tutaj w Warszawie zebrały się setki tysięcy ludzi po to, żeby zaprotestować przeciwko temu złu, temu złodziejstwu, które widzimy wokół nas, temu lekceważeniu naszej ojczyzny, tego co jest dla nas najdroższe, co jest dla nas najważniejsze. My, Prawo i Sprawiedliwość mamy nasz bardzo dobry siedmiopunktowy plan na wybory do Parlamentu Europejskiego. Przede wszystkim, tak jak tutaj wszyscy, mówimy „nie” Zielonemu Ładowi, ale też „nie” utracie naszej suwerenności, temu, żeby była zmiana traktatów, to też jest coś, co jest bardzo niebezpieczne. Chcemy ze wszystkimi ludźmi, którzy kochają Polskę razem walczyć o to, co najważniejsze: wolność i solidarność - mówi na nagraniu zamieszczonym na Twitterze PiS.
Na proteście pojawili się też
Jacek Kurski, Mariusz Kamiński, Jacek Sasin, Ryszard Czarnecki, Mariusz Błaszczak czy Piotr Gliński.
Do stolicy miały przyjechać również grupy sympatyków PiS z całej Polski.