Branża gamingowa żyje sukcesem gry
Black Myth: Wukong
, która zaledwie kilka godzin po premierze znalazła się na liście najpopularniejszych tytułów na Steamie. Dwa dni później produkcja wciąż utrzymuje się na szczycie, pobijając pod kątem liczby graczy m.in. Cyberpunka czy DOTA.
Black Myth: Wukong było jedną z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku.
"Black Myth: Wukong to gra RPG akcji osadzona w świecie chińskiej mitologii. Jej fabuła oparta jest na wydarzeniach opisanych w
Wędrówce na Zachód
- jednej z czterech wielkich klasycznych powieści literatury chińskiej. Wcielisz się w Przeznaczonego i ruszysz ku wyzwaniom oraz niezwykłym przygodom, by odkryć prawdę osnutą cieniem wspaniałej legendy. Jako Przeznaczony będziesz przemierzać osobliwe i zapierające dech w piersiach miejsca znane z klasycznej powieści
Wędrówka na Zachód
, pisząc własną wersję tej epickiej przygody” - czytamy w opisie gry na Steamie.
Pierwsze recenzje produkcji studia Game Science są bardzo
pozytywne
. Średnia ocen na Metacritic dla gry na PC to obecnie 81/100 jeśli chodzi o profesjonalne recenzje i 8,4/10 w przypadku ocen graczy. Nie ma jeszcze natomiast wielu ocen dla gry w wersji na PlayStation.
Produkcję z pewnością docenili jednak gracze, a dzięki ich zainteresowaniu Black Myth: Wukong zaliczyło
bardzo udany start na Steamie
. W zaledwie kilku godzin od premiery tytuł wskoczył do pierwszej dziesiątki gier z największą liczbą równoczesnych graczy. Trzy godziny po starcie w Black Myth: Wukong grało jednocześnie 1,4 mln osób. To o ok. 400 tys. więcej niż przy premierze Cyberpunka w 2020 roku, pobito też wyniki innych singleplayerowych hitów takich jak Baldur’s Gate 3 czy Hogwart’s Legacy.
Dziś, dwa dni po premierze, Black Myth Wukong wciąż jest
liderem listy najczęściej granych tytułów na Steamie
, utrzymując liczbę równoczesnych graczy na poziomie ok. 1,4 mln. W szczytowym momencie było to prawie 2,4 mln. W przypadku liczby graczy dziennie grę wyprzedza tylko Counter-Strike 2.