Sejm debatuje dziś nad wnioskami Koalicji Obywatelskiej o
powołanie trzech komisji śledczych
: ws. tzw. afery wizowej, Pegasusa i tzw. wyborów kopertowych z 2020 r. Dyskusja rozpoczęła się około 15 i ma potrwać do północy, ale - jak zapowiadał
Szymon Hołownia
- sam proces powołania komisji może potrwać jeszcze długo.
- Zaczęliśmy ten proces wcześnie, bo wiemy, że będzie on długi. Powołanie komisji śledczej, to skomplikowana sprawa. Trzeba przeczytać uchwałę po raz pierwszy, później przeczytać ją po raz drugi, po drodze pewnie będzie wiele różnych wniosków, pytań. A później jest cały skomplikowany proces wyłaniania kandydatów do tych komisji, do których można zgłaszać zastrzeżenia - mówił dziś podczas konferencji prasowej.
- Mam nadzieję, że do końca roku będziemy w stanie choćby jedną z tych komisji uformować, ale aby tak się stało, to ten proces musieliśmy zacząć z trzema już dzisiaj - dodał.
Trzech nowych komisji chce także
Konfederacja
. Miałyby one zbadać nieprawidłowości w zakresie polityki energetycznej, te związane z polityką covidową oraz przyczyny i skutki niekontrolowanego importu żywności z Ukrainy. Politycy ugrupowania w rozmowach z dziennikarzami zapowiadali, że odpowiednie projekty w tych sprawach trafią do marszałka Sejmu.
Pokazywał je również przemawiający w Sejmie poseł
Michał Wawer
.
- Większą część dzisiejszego dnia poświęcimy komisjom śledczym i niestety są to komisje śledcze, które są bardzo mało ambitne i bardzo wybiórcze. Mianowicie dotyczą tylko tych spraw, których rozliczenie jest bardzo wygodne dla Platformy Obywatelskiej. To nie jest tryb, w którym powinniśmy pracować, że tylko przerzucamy się piłeczką pomiędzy PO a PiS-em - mówił.
-
Przygotowaliśmy trzy kolejne wnioski o komisje śledcze: do sprawy afery zbożowej, do spraw afer covidowych i w sprawie nieprawidłowości w politycy energetycznej w latach 1997-2023.
Zachęcamy wszystkich posłów spoza PO-PiS-u do podpisania się pod naszymi wnioskami.
Prowadzący obrady Szymon Hołownia zwrócił uwagę, że Konfederacja mówiła już o tych wnioskach na konferencji prasowej i z mównicy, jednak one wciąż nie trafiły do marszałka Sejmu, aby móc dalej je procedować. Wawer wyjaśnił, że pod wnioskiem musi podpisać się 46 posłów, więc małe kluby nie są w stanie złożyć ich samodzielnie, stąd apel o podpisy do innych klubów. Poprosił o
zarządzenie przerwy
, aby móc zebrać podpisy, na co Hołownia się zgodził.
Poseł Polski 2050 Mirosław Suchoń zdradził jednak w mediach społecznościowych, że gdy zarządzono przerwę, okazało się, że
Konfederacja nie ma przygotowanych projektów uchwał ani list na podpisy
, co wywołało wiele komentarzy.
Co ciekawe, niektóre z wniosków Konfederacji, gdy zostaną już złożone, mogą nawet zyskać poparcie nowej sejmowej koalicji. Jak zapowiedział
Dariusz Joński
z KO, "godna rozważenia" jest np. komisja covidowa.
- Uważam, że to jest godne rozważenia, dlatego, że na własne oczy widziałem przez dwa lata, podczas naszych kontroli poselskich z posłem Michałem Szczerbą, m.in. w Ministerstwie Zdrowia, jak były wydawane pieniądze - stwierdził. - To nie tylko respiratory, przyłbice, maski, ale także szpitale tymczasowe i cały fundusz covidowy. Tego materiału jest bardzo dużo, a nieprawidłowości jeszcze więcej i to powinno zostać wyjaśnione, ale diabeł tkwi w szczegółach, na pewno przewodniczący klubów będą w tej sprawie rozmawiać.