Logo
  • DONALD
  • FABIJAŃSKI ŻALI SIĘ, ŻE ZAROBKI AKTORÓW SĄ NISKIE, A NIE TAK "JAK SIĘ LUDZIOM WYDAJE"

Fabijański żali się, że zarobki aktorów są niskie, a nie tak "jak się ludziom wydaje"

14.11.2022, 12:30
W ostatnim czasie głośno zrobiło się na temat aktora
Sebastiana Fabijańskiego
, jednak nie do końca za sprawą jego sukcesów zawodowych. W marcu transpłciowa
celebrytka Rafalala
udostępniła nagranie z tajemniczym mężczyzną, okazało się, że jest to Fabijański. Aktor w rozmowie z jednym z serwisów plotkarskich opowiedział o kulisach spotkania z celebrytką i o tym, że
był wówczas pod wpływem narkotyków.
Chwilę wcześniej blogerka modowa, która była w związku z aktorem poinformowała o ich rozstaniu.
I choć Fabijański deklarował, że od tego czasu nie będzie udzielał się w mediach społecznościowych i ma zamiar skupić się na karierze, pojawiła się kolejne afera z nim w roli głównej. Aktor, który jest także muzykiem, grał koncert w jednej z warszawskich restauracji i
domagał się, by goście znajdujący się w restauracji wstali "z szacunku" do niego i jego twórczości.
Z tego powodu knajpa zamknęła także na czas koncertu kuchnię:
Fabijański postanowił rozwinąć swoją karierę w innym kierunku.
Zawalczy w gali Fame MMA
. Ogłosił, że chciałaby zmierzyć się z Kubą Grabowskim. Ten jednak niemal natychmiast odpowiedział, że do takiej walki nie dojdzie.
Teraz aktor na twitchu Marcina Dubiela
porównał zarobki swoje i kolegów z branży
z wynagrodzeniami zawodników Fame MMA. Pożalił się, że aktorzy wcale nie zarabiają tak dużo:
"Mogę jedynie powiedzieć, że w Polsce na
filmach tak naprawdę nie zarabia się tak, jak się ludziom wydaje.
Jako aktorzy nie mamy żadnych zysków ze sprzedaży biletów w kinach. Dostajemy po prostu "za dzieło". Mogę powiedzieć, że by mieć takie pieniądze,
jakie dostaje się w Fame MMA, to musiałbym zagrać mniej więcej dziesięć głównych ról.
Tak, żeby zachować jakąś higienę i jakość, to dwie, góra trzy główne role w roku" - napisał.
Warto przypomnieć, że jeszcze niedawno media plotkarskie donosiły o tym, że aktor postanowił zainwestować w nowe porsche warte 700 tysięcy złotych i odstawił na boczny tor kupione rok temu bmw X5 warte pół miliona złotych.  
Zobacz też:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA