Jarosław Kaczyński
wziął wczoraj udział w spotkaniu klubów
Gazety Polskiej
w Spale. W swoim przemówieniu odniósł się do
zapowiedzi nowego filmu Patryka Vegi
.
- Mamy do czynienia
z coraz jawniejszym, coraz wyraźniej pokazywanym
- pewnie państwo słyszeli o zapowiedziach filmu Vegi -
hejtem
czy przygotowaniem do takiego wielkiego hejtu,
wielkiego ataku
na zasadzie, że nie liczą się żadne fakty albo fakty są wykorzystywane w sposób instrumentalny do uogólnień, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - powiedział.
Dodał, że wokół filmu "toczy się kampania reklamowa", która ma prezentować polityków PiS jako
"złych i zdemoralizowanych"
.
- Ludzi, którzy nie służą Polsce, ludzi, którzy w gruncie rzeczy dopuszczają się różnego rodzaju bezeceństw. Tego rodzaju działań będzie bardzo wiele - kontynuował.
Nowy film Patryka Vegi ma być inspirowany wydarzeniami z polskiej sceny politycznej. Reżyser twierdzi, że projekt był objęty ścisłą tajemnicą, a mimo to
został wykradziony i trafił w ręce polityków
, którzy próbowali wywrzeć na niego wpływ, by zmienić datę premiery.
W tym tygodniu pokazał już fragment filmu z "udziałem" Krystyny Pawłowicz.