fot. East News / X @POTUS
O 3 nad ranem polskiego czasu zaczęło obowiązywać
porozumienie o zawieszeniu broni między Izraelem a Hezbollahem
. Jak informuje Reuters, skonfliktowane strony zaprzestały walk. Wcześniej koniec konfliktu ogłosił
Joe Biden
.
Prezydent USA podczas wystąpienia w Ogrodzie Różanym poinformował, że obie strony zaakceptowały warunki
porozumienia
wynegocjowane przez Francję i Stany Zjednoczone.
- Z przyjemnością ogłaszam, że rządy tych państw zaakceptowały propozycję Stanów Zjednoczonych mającą na celu zakończenie niszczycielskiego konfliktu między Izraelem a Hezbollahem - mówił Biden.
- To był najbardziej śmiercionośny konflikt między Izraelem a Hezbollahem od dziesięcioleci. Walki się zakończą. Ma to być trwałe zaprzestanie działań wojennych. Zawieszenie broni wejdzie w życie jutro o godz. 4 rano [czasu lokalnego] - dodał.
Porozumienie zakłada
trwałe zakończenie walk
na granicy libańsko-izraelskiej. Izrael ma wycofywać swoje siły w ciągu najbliższych 60 dni. Kontrolę nad terytorium ma przejąć libańska armia. Jeśli Hezbollah złamie warunki porozumienia, Izrael będzie miał prawo do obrony.
- Chcę jasno powiedzieć, że jeśli Hezbollah lub ktokolwiek inny złamie porozumienie i będzie stanowił bezpośrednie zagrożenie dla Izraela, wówczas Izrael zachowa prawo do samoobrony, zgodnie z prawem międzynarodowym - mówił Biden.
Podziękował też
Emmanuelowi Macronowi
za udział w wypracowaniu porozumienia. Dodał, że również mieszkańcy Strefy Gazy zasługują na zakończenie walk.
O zaakceptowaniu porozumienia poinformował również premier Izraela w telewizyjnym orędziu.
- Zmieniamy oblicze Bliskiego Wschodu i skupiamy się na zagrożeniu ze strony Iranu - powiedział Benjamin Netanjahu.
Zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem zaczęło obowiązywać o 3 polskiego czasu. Jak informuje Reuters,
strony zaprzestały walk.