Wydano list gończy za byłym senatorem PiS, który ciągnął psa za samochodem

to

, który został oskarżony o znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Sytuacja miała miejsce w 2021 roku. Wówczas polityk przywiązał zwierzę do haka i ciągnął je za samochodem. Pies zmarł w męczarniach.

W 2022 roku Sąd Rejonowy w Kościerzynie uznał Bonkowskiego za winnego zabicia psa i skazał mężczyznę na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. W grudniu 2022 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku

i skierował sprawę Bonkowskiego do powtórnego rozpatrzenia. Wedle sądu opinia biegłych z zakresu weterynarii miała być obarczona wadami, które wymagają wyjaśnienia. W sierpniu 2023 roku Sąd Najwyższy uchylił wyrok sądu okręgowego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd II instancji. Ostatecznie ten

.

Polityk mimo wyznaczenia daty i wezwania nie stawił się we wskazanym zakładzie karnym. Z kolei policjanci nie zastali go w miejscu zamieszkania. W związku z tym Sąd Rejonowy w Kościerzynie wydał za nim, obejmujący całe terytorium kraju,

. Policjanci mają obowiązek zatrzymania byłego polityka PiS i doprowadzenia do aresztu.

Na stronie policji opublikowano

poszukiwanego: "waga ponad 90 kg; sylwetka otyła; ramiona długie; włosy proste, krótkie, uczesanie na czoło; szyja długa; wargi średnie; uszy normalne, średnie; kolor nosa naturalny, nos średni, prostolinijny; stopy zauważalnie duże; nogi grube, długie; czoło wysokie; palce rąk grube, długie; cera czerstwa, broda pełna - strzyżona, broda, wąsy szczotkowate, wąsy; wzrost: 181-185 cm; kolor oczu: jasne".

Bonkowski twierdzi, że sąd wydając wyrok "uległ lewackiemu hejtowi". Mężczyzna złożył w sądzie dwa wnioski: o wstrzymanie wykonania kary i o zamianę jej na tak zwany dozór elektroniczny. Pierwszy z nich został oddalony, a drugim sąd zajmie się w piątek. Bonkowski ma wezwanie do osobistego stawiennictwa.

Zobacz też: