Jakiś czas temu na youtubowym kanale Nie wiem, ale się dowiem, pojawił się materiał analizujący twórczość youtubera Sergiusza Górskiego, znanego jako
Nitrozyniak
.
W nagraniu przedstawiono, w jaki sposób popularny influencer zdobył sławę i jak wygląda jego działalność. Wskazano przy tym, że może być on zagrożeniem dla najmłodszych widzów, ponieważ Nitro od początku budował swoją społeczność na
poniżaniu ludzi
oraz na konfliktach grupowych czy prywatnych. Youtuber w swoich filmach poniżał dzieci na swoim streamach, pomawiał innych twórców, a także obrażał kobiety i rzucał mizoginistycznymi żartami. Co istotne miał na to
przyzwolenie swojego środowiska
. Serię wywiadów z Nitrozyniakiem przeprowadził Sylwester Wardęga, a kilka miesięcy temu do Hejt Parku na Kanale Sportowym zaprosił go Krzysztof Stanowski:
Tuż po emisji filmu z YouTube'a
usunięto oba kanały Nitrozyniaka
, w tym ten główny, mający ponad 2,4 mln subskrybentów:
Teraz Nitrozyniak wystosował pismo do przedstawicieli Twitcha z prośbą o
przywrócenie możliwości streamowania
na platformie. Tam również Górski został permanentnie zablokowany 17 maja 2021 roku za "molestowanie innych osób w wiadomościach publicznych lub prywatnych".
W odwołaniu Sergiusz przeprosił i zapewnił, że przez dwa lata zdążył przemyśleć swoje zachowanie.
- Aktualnie mijają dwa lata od podjętej przez Państwa decyzji oraz braku mojej aktywności na platformie Twitch. Okres, w którym nie miałem możliwości działania w obrębie Twitcha jako streamer, był dla mnie
czasem na przemyślenia
. Prawie dwuletnia przerwa pokazała mi, że to jedna z aktywności, w której spełniam się jako internetowy twórca, a grono moich odbiorców jest niezwykle oddane i wciąż oczekuje powrotu transmisji na żywo. Chciałbym na nowo stać się aktywnym użytkownikiem Państwa serwisu i docierać do osób, które pragną oglądam moje transmisje, wyrażając silne przekonanie i świadomość, że nieodpowiednie zachowania, które przejawiałem w przeszłości, nie będą miały miejsca w mojej aktualnej działalności - zapewniał.