Robert Lewandowski
w ostatniej minucie meczu
Bayernu Monachium z SC Augsburgiem
strzelił swojego
41. gola w tym sezonie Bundesligi
. Tym samym piłkarz pobił rekord
Gerda Müllera
, który 40 bramek w jednym sezonie zdobył w sezonie 1971/71.
Gol Roberta był ostatnią akcją podczas meczu, który Bayern finalnie wygrał 5:2.
Rafał Glikiewicz
, bramkarz Augsburga obronił strzał Leroya Sane, ale odbił piłkę przed siebie. To wykorzystał Lewandowski.
Lewandowski pobił rekord, który przez wielu ekspertów uważany był za
nieosiągalny
. Poza tym został po raz czwarty z rzędu i szósty w karierze
królem strzelców
niemieckiej ekstraklasy.
-
Czuję się trochę jak w filmie science fiction.
Brakuje mi słów. Przez 90 minut próbowałem strzelić gola, ale nie wychodziło, a potem udało się w ostatniej chwili. Odczuwałem napięcie do ostatnich sekund - mówił tuż po meczu na antenie telewizji Sky.
- Jestem wdzięczny temu zespołowi, który robił wszystko, żeby pomóc mi w zdobyciu tego gola. Dzielę się tym rekordem z tymi, którzy pozwolili mi go ustanowić - dodał.
Wyczyn Lewandowskiego wywołał tysiące komentarzy w mediach społecznościowych. Gratulacje złożyli mu już m.in.
Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki
.