Były ksiądz
Piotr Natanek
w 2011 roku został
suspendowany za ostentacyjnie okazywane nieposłuszeństwo
, mimo decyzji i upomnień, jakie były do niego wielokrotnie kierowane wobec niego przez władze kościoła. Mimo to Natanek
w najbliższy weekend zaprasza na zjazd swoich wyznawców do Grzechyni
.
Natanek w opublikowanym w środę "kazaniu" przekazał, że spodziewa się, że na spotkanie
przybędzie nawet tysiąc osób
, wśród nich dzieci.
Natanek chce by jego wyznawcy przyjechali autokarami i przysięgli, że nigdy nie przyjmą sakramentu komunii świętej inaczej niż do ust
.
- Do Grzechyni przyjedziecie, bo jeśli jakikolwiek rodzic będzie chciał u mnie mieć komunię dziecka, to razem z dzieckiem będzie musiał złożyć u mnie przysięgę, a jeśli jej nie dotrzyma, to ściągnie na siebie klątwę - mówi Natanek.
Mieszkańcy Grzechyni obawiają się zjazdu i tłumów
, które mogą odwiedzić miejscowość. O interwencję mieli poprosić nawet lokalny dziennik. Sprawie ma przyjrzeć się także lokalna policja.
Były ksiądz zapewnia jednak, że jest przygotowany na taką ewentualność.
-
Poproszę kilkunastu rycerzy, by przyjechali z szablami i mnie ochraniali. Użyjemy siły
- zapowiedział.
Piotr Natanek jest jednym z koronasceptyków
. Nie wierzy w istnienie koronawirusa, wyśmiewa też dezynfekcję rąk:
- To jest wojna. Wypowiedziano wojnę Bogu, ludzkości i Kościołowi. Wy tego kompletnie nie rozumiecie
. Pod przykrywką wirusa wprowadzają nowy system
. Za chwilę wy wszyscy pójdziecie do szczepień... - cytuje Natanka
Gazeta Wyborcza
.
-
To jest zwykła zdrada Boga i Kościoła
. W niczym się nie odnoszą do Boga. Tylko wierzą w jakiś płynek, kawałek płótna, maseczki, i to ma działać. Jak się będą za 50 lat z was śmiać, kiedy będą pokazywali kroniki telewizyjne, co potrafiono z was zrobić - dodaje.
-
Ludzie są tak zmanipulowani i wyszkoleni, mają tak wyprane mózgi, że ukrywają choroby
i nie zgłaszają objawów związanych z COVID-19. Tak było z naszą babcią, która objawy ukryła, a zaraziła dziadka i pozostałych członków rodziny, naraziła też dziesiątki osób - cytuje słowa wnuczki jednej z kobiet uczestniczących w zjazdach organizowanych przez Natanka
Gazeta Wyborcza
.
Ostatni zjazd w Grzechyni miał miejsce 25-26 września
.