
fot. X @ABC
Dziś w nocy w Dolby Theatre w Los Angeles odbyła się
97. gala rozdania Oscarów
. Najważniejszego Oscara w tym roku zdobył film
Anora
Seana Bakera. Film ten łącznie zdobył pięć statuetek na sześć nominacji, w tym cztery z nich powędrowały dla reżysera Seana Bakera, czyniąc go nowym oscarowym rekordzistą.
Gala oscarowa jak co roku była dopięta na ostatni guzik. Każde rozdanie musi rozpoczynać się od obfitującego w żarty
monologu prowadzącego
. W tej roli wystąpił w tym roku
Conan O'Brien
. W trakcie swojego przemówienia zauważył on, że prawie wszyscy są
"odpowiednio ubrani"
. Następnie miał spojrzeć na
Adama Sandlera
, który miał na sobie
niebieską bluzę, krótkie spodenki i sportowe buty
. Wówczas pomiędzy gwiazdorami wywiązała się rozmowa:
- Co jest, Conan? Co się dzieje, człowieku? - zapytał Sandler.
- Adam, co ty masz na sobie? - odpowiedział prowadzący.
- Nikt nie zwrócił uwagi na to, co noszę, dopóki tego nie pokazałeś! - odpowiedział mu Sandler.
- Wyglądasz jak gość grający w pokera online o 2 nad ranem - powiedział O'Brien.
- Lubię to, jak wyglądam, bo jestem dobrym człowiekiem. Nie obchodzi mnie, co noszę lub czego nie noszę. Jeśli moje fajne spodenki gimnastyczne i bluza tak cię obrażają, że musiałeś mnie wyśmiać przed moimi kolegami, to wychodzę - dodał Sandler i wyszedł.
Po występie w sieci pojawiały się głosy, że w ten sposób O'Brien i Sandler
nawiązali do piątkowej rozmowy Zełenskiego z administracją Trumpa
, podczas której wytknięto przywódcy Ukrainy brak garnituru na spotkaniu.
Co warto podkreślić, podczas całej gali nikt nie wypowiedział nazwiska nowego prezydenta USA. Niewiele było też nawiązań do wojny w Ukrainie. Dopiero słowa "Chwała Ukrainie!" wybrzmiały z ust Daryl Hannah, która pojawiła się na scenie, by ogłosić zwycięzcę w kategorii najlepszy montaż filmowy.