fot. East News
Amerykańskie media oficjalnie ogłosiły już
Donalda Trumpa
zwycięzcą w wyborach prezydenckich. Kandydat Republikanów przekroczył wymagane 270 głosów elektorskich, wygrywając w kluczowych stanach: Pensylwanii, Georgii, Karolinie Północnej i Wisconsin. Wszystko wskazuje też na jego wygraną w Nevadzie, Arizonie i Michigan.
Tymczasem BBC analizuje wyniki badania
exit poll
, które pokazują, jak głosowały różne grupy wyborców. Okazuje się m.in., że na Harris zagłosowało mniej kobiet niż oczekiwano.
Według exit poll na Harris zagłosowało
54% kobiet
, co jest znacznie niższym wynikiem niż prognozował jej sztab wyborczy. Analogiczne badanie wykazało, że w 2020 roku na Joe Bidena głos oddało 57% kobiet, co - biorąc pod uwagę margines błędu - jest wynikiem podobnym.
Kampania Harris liczyła jednak na większe wsparcie kobiet szczególnie w stanach, w których w wyniku decyzji Sądu Najwyższego ograniczono prawo do aborcji.
Poza tym z exit poll wynika, że biali wyborcy głosowali w większości na Donalda Trumpa, a czarnoskórzy na Kamalę Harris. Kandydatka Demokratów zebrała też więcej głosów od
Latynosów
, choć poparcie w tej grupie dla Trumpa wzrosło w stosunku do 2020 roku. Teraz zagłosowało na niego o 10 pkt proc. więcej Latynosów i aż o 18 pkt proc. więcej mężczyzn z tej grupy wyborców.
Na Kamalę Harris głosowało również więcej osób z wyższym wykształceniem oraz większa część najmłodszych wyborców.
fot. BBC