Premier Zjednoczonych Emiratów Arabskich przyjął szczepionkę w listopadzie, fot. Twitter
Rada Fatwy Zjednoczonych Emiratów Arabskich
czyli najważniejszy urząd religijny w kraju wydał właśnie
opinię na temat szczepionki przeciwko Covid-19.
Rada badała, czy muzułmanie mogą przyjmować szczepionkę, która zawiera żelatynę wieprzową.
Żelatyna wieprzowa jest używana w wielu szczepionkach jako stabilizator i na pewno znajdzie się w składzie niektórych szczepionek przeciwko koronawirusowi. W związku z tym wielu muzułmanów miało wątpliwości, czy przyjęcie szczepionek będzie zgodne z prawem islamu. Rada orzekła jednak, że
szczepionka jest halal
, ponieważ w tym wypadku
żelatyna jest używana jako lekarstwo, a nie jako pokarm.
Szejk
Abdallah bin Bayyah
, szef Rady, oświadczył, że ochrona zdrowia w tym wypadku jest potrzebą wyższego rzędu, dlatego przyjmowanie szczepionki przez muzułmanów jak najbardziej jest dopuszczalne.
Podobne fatwy mają wydać wkrótce również rady innych krajów, między innymi
Indonezji
, najludniejszym muzułmańskim kraju na świecie. Tamtejsza Rada badanie, czy szczepionka jest halal, zakończyła na początku grudnia. Opinii należy spodziewać się w najbliższym czasie.
Jak zauważa serwis Haaretz, rzecznicy Pfizera, Moderny i AstraZeneca przekazali, że "produkty wieprzowe nie są częścią ich szczepionek przeciwko COVID-19". Eksperci wskazują jednak, że niektóre kraje o dużej populacji, takie jak np. Indonezja na pewno będą
kupować szczepionki od wielu dostawców
, a niektóre z nich mogą zawierać żelatynę.
W Zjednoczonych Emiratach Arabskich, które póki co
przyjęły szczepionkę pochodzącą z Chin
, akcja szczepień trwa już od września. Początkowo zaszczepiono lekarzy i pracowników ochrony zdrowia. W grudniu rozpoczęły się szczepienia zarówno dla pozostałych obywateli ZEA, jak i dla ośmiu milionów mieszkających w kraju cudzoziemców. Przed kamerami zaszczepił się premier
Szejk Muhammad bin Raszid Al Maktum.