fot. President of Russia
Donald Trump
wielokrotnie powtarzał, że
jeśli wygra wybory, powstrzyma wojnę w Ukrainie
i to nawet "w ciągu 24 godzin". Nie zdradził, jednak jak planuje to zrobić. Teraz Reuters, powołując się na pięć źródeł zbliżonych do Kremla, podaje, że
Władimir Putin jest gotowy na rozmowy o zawieszeniu broni
na Ukrainie z nowo wybranym prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Obecnie Rosja ma kontrolować około 18 procent terytorium Ukrainy, w tym cały Krym oraz większość obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. Agencja podaje, że Putin jest gotów do rozmów, jednak
nie ma zamiaru rezygnować ze swoich zdobyczy terytorialnych
w Ukrainie.
Według źródeł agencji Kreml mógłby ewentualnie rozważyć wycofanie się z niewielkich obszarów w obwodach charkowskim i mikołajowskim. Oprócz tego Moskwa oczekuje, że
Kijów zrezygnuje z ambicji natowskich, ograniczy siły zbrojne
i pozwoli na swobodne używanie języka rosyjskiego na terytorium kraju.
Tym samym plan Trumpa o szybkim zakończeniu wojny może być trudny do zrealizowania. Źródła Reutersa podają, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, wówczas Rosja jest dalej gotowa kontynuować wojnę:
-
Zachód musi przyjąć twardą prawdę: Rosja wygrywa
- mówi jedno ze źródeł agencji.