Dziś o godzinie 4 nad ranem w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym im.prof. K.Gibińskiego SUM w Katowicach
zmarł dziennikarz Kamil Durczok
. Miał 53 lata.
Dziennikarz
do szpitala trafił w poniedziałkowe popołudnie
. Najpierw na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a następnie został on przekazany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Jego
stan określono jako ciężki
.
Szpital poinformował, że dziennikarz zmarł "w wyniku
zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia"
.
Durczok już wcześniej publikował w sieci wpisy wskazujące, że zmaga się z chorobą. Jednak oficjalnie nie zdradził, na co chorował:
- Przede mną trudna bitwa. Muszę się teraz skupić na tym, żeby walczyć o swoje zdrowie i to z całych sił. Znacie mnie trochę, więc wiecie, że nie odpuszczę, do końca. Także po to, żeby wygrać inne bitwy. Zatem przez jakiś czas mnie tu nie będzie. Ale wrócę, obiecuję. Tymczasem trzymajcie mocno kciuki - napisał Kamil Durczok na Facebooku.