W nocy z soboty na niedzielę na przedmieściach Moskwy
zginęła 30-letnia Daria Dugin,
córka jednego z
"ideologów Putina"
Aleksandra Dugina. Wiele wskazuje na to, że
celem zamachowców był jej ojciec
, który miał wracać z Darią tym samym samochodem.
Strona ukraińska oficjalnie deklaruje, że nie ma nic wspólnego z zamachem.
Teraz do operacji przyznała się nieznana dotąd
Rosyjska Narodowa Armia Republikańska
. W manifeście nazywa Władimira Putina "uzurpatorem i zbrodniarzem". Trudno jednak zweryfikować, czy Narodowa Armia Republikańska to faktycznie podziemna organizacja sabotująca Putina, czy jedynie przykrywka dla operacji rosyjskich służb.
Aleksander Dugin wydał oświadczenie, w którym przekazał, że
Rosja nie chce zemsty,
jednak zaapelował o zwycięstwo:
"Jak wszyscy wiecie, w wyniku ataku terrorystycznego przeprowadzonego przez nazistowski reżim ukraiński, moja córka Daria Dugina została brutalnie zamordowana w wybuchu 20 sierpnia podczas powrotu z festiwalu 'Tradycja' pod Moskwą. Była piękną prawosławną dziewczyną, patriotką, korespondentką wojenną i filozofką. Jej przemówienia i sprawozdania były zawsze wnikliwe, oparte na faktach i powściągliwe. Nigdy nie wzywała do przemocy czy wojny. W początkowym okresie była wschodzącą gwiazdą. Wrogowie Rosji zabili ją podstępnie" - wskazywał.
"Ale my, nasz naród, nie damy się złamać nawet takimi nieznośnymi ciosami. Chcieli zmiażdżyć naszą wolę krwawym terrorem wobec najlepszych i najsłabszych spośród nas. Ale nie uda im się.
Nasze serca nie są tylko głodne zemsty czy odpłaty. To jest zbyt płytkie,
zbyt nierosyjskie. Chcemy tylko naszego zwycięstwa. Moja córka złożyła na jego ołtarzu swoje panieńskie życie. Więc
wygrajmy, proszę
!" - dodał.
Do śmierci Duginy odniósł się także Władimir Putin. Prezydent Rosji
podpisał dekret o nadaniu jej Orderu Odwagi:
"Za odwagę i bezinteresowność okazane w wykonywaniu obowiązków zawodowych przyznaję Order Odwagi Darii Aleksandrownej Dugin, korespondentce niepublicznej spółki akcyjnej Tsargrad Media z Moskwy (pośmiertnie)" - czytamy w dekrecie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej prezydenta Federacji Rosyjskiej.
Na oficjalnej stronie Kremla pojawiły się także
kondolencje dla rodziny kobiety
:
"Podła, okrutna zbrodnia zakończyła życie Darii Duginy - błyskotliwej, utalentowanej osoby o prawdziwie rosyjskim sercu - miłej, kochającej, sympatycznej i otwartej. Dziennikarka, naukowiec, filozof, korespondentka wojenna, uczciwie służyła narodowi, Ojczyźnie; czynem udowodniła, co to znaczy być rosyjską patriotką" - napisał prezydent Rosji.