
fot. East News / X @Rozmowa_RMF, @pkukiz, @WTumanowicz
W czwartek w
siedzibie PiS
przy ulicy Nowogrodzkiej odbyło się
spotkanie posłów i senatorów
partii z udziałem kandydata na prezydenta
Karola Nawrockiego.
W czasie spotkania apelowano o jeszcze więcej pracy w terenie i apel o wsparcie finansowe.
Nastroje w PiS nie są najlepsze za sprawą notowań Nawrockiego. Według najnowszego sondażu CBOS największym poparciem wśród kandydatów na prezydenta cieszy się Rafał Trzaskowski, który uzyskał 35 proc. wskazań. Na drugim miejscu znajduje się Karol Nawrocki z wynikiem 23 proc.
Goni go jednak kandydat Konfederacji Sławomir Menzten
, który może liczyć na 21 procent wskazań.
Okazuje się, że wśród polityków prawicy pojawia się przekonanie, że Karol Nawrocki powinien
zrezygnować ze startu w wyborach na rzecz kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena
. Taki pogląd głosi między innymi
Paweł Kukiz
czy
Witold Tumanowicz
. Kukiz stwierdził, że taką decyzję powinni podjąć wszyscy kandydaci na prawicy, wówczas Rafał Trzaskowski nie wygrałby wyborów:
"PiS powinien wycofać tego "obywatelskiego" kandydata i wesprzeć nominata Konfederacji. Cała polska (światopoglądowo) Prawica musiałaby tak zrobić (Marek też), by bezideowy kosmopolita Tusk nie wziął wszystkiego. Amen" - napisał Kukiz.
"Czas na rezygnację Karola Nawrockiego na rzecz Sławomira Mentzena. W naszym kraju dzieje się źle. Drodzy PiSowcy Polska jest ważniejsza niż Wasze partykularne interesy! Wierzę, że zachowacie się właściwie by zablokować zainstalowanie długopisu Donalda Tuska w pałacu prezydenckim" - napisała z kolei Tumanowicz.
W podobnym tonie wypowiedziała się dziś na antenie RMF FM
europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik
:
- Wielu polityków coraz częściej wskazuje na to, że Karol Nawrocki powinien ustąpić i przekazać swoje poparcie Sławomirowi Mentzenowi, ponieważ Sławomir Mentzen rzeczywiście jest tym kandydatem, który ma realną szansę na wygranie drugiej tury wyborów z Rafałem Trzaskowskim, na co szans nie ma Karol Nawrocki - uważa polityczka.
- Pojawia się pytanie, czy stawiamy na pierwszym miejscu interes partykularny partii, czy stawiamy na pierwszym miejscu interes Polski? (...) Rzeczywiście w interesie Polski jest to, żeby układ Donalda Tuska się nie domknął, Rafał Trzaskowski nie został prezydentem naszego kraju, byśmy mogli w jakikolwiek sposób hamować to, co będzie szkodliwego płynąć, chociażby z Unii Europejskiej, by prezydent znowu nie był tym długopisem, który podpisuje wszystko, jak leci, tylko że tym razem z lewej strony, więc no tutaj to już jest piłeczka po stronie Prawa i Sprawiedliwości. Na jaki interes stawiają: partii czy Polski? - dodała.