Organizacja Sustainable Development Solutions Network (SDSN), działająca pod auspicjami ONZ, opublikowała coroczny ranking World Happiness Report, który uwzględnia 109 państw. Wynika z niego, że
Finowie są najszczęśliwszym narodem na świecie
- już szósty raz z rzędu.
Badacze biorą pod uwagę sześć czynników: produkt krajowy brutto per capita; wsparcie społeczne rozumiane jako posiadanie osoby, na której można polegać w razie problemów; perspektywa przeżycia życia w zdrowiu psychicznym i fizycznym; swoboda w dokonywaniu życiowych wyborów; deklarowane wspieranie inicjatyw charytatywnych oraz percepcja korupcji w danym kraju. Analitycy w dużej mierze opierają się na wynikach sondażu Gallup World Poll.
Z badania dowiadujemy się, że szczęśliwi są również mieszkańcy Danii (2. miejsce), Islandii (3. miejsce ), Holandii (4. miejsce) czy Szwecji (5. miejsce).
Zaskakująco dobrze poradziła sobie także
Polska, która zajęła 39. miejsce
w zestawieniu. To oznacza, że w naszym kraju żyje się lepiej niż chociażby w Japonii (47.), Grecji (58.) czy Brazylii (59.). Co więcej, rok temu znaleźliśmy się na miejscu 48., czyli awansowaliśmy aż o dziewięć pozycji.
Najgorzej sobie poradziły Niger (109.), Pakistan (108.), Ghana (107.) i Turcja (106.). Wśród krajów europejskich najniżej znalazła się Ukraina, która zajęła 92. miejsce.