Amerykańska organizacja żydowska Anti-Defamation League
przeprowadziła badanie dotyczące antysemistyzmu, którego wyniki opublikowano na łamach
Times of Israel.
Wynika z niego, że
jeden na czterech Europejczyków
prezentuje
negatywne nastawienie wobec Żydów.
Postawy antysemickie
są zaś
najbardziej rozpowszechnione w Polsce, RPA, na Ukrainie i Węgrzech.
Według badania prawie połowę Polaków można uznać za antysemitów.
48 procent badanych Polaków ma prezentować uprzedzenia wobec Żydów.
Podobne postawy w RPA prezentuje 47 procent obywateli, na Ukrainie 46 procent, a na Węgrzech 42 procent.
Podczas badania
74 procent Polaków
uznało także, że
"Żydzi mówią za dużo o tym, co ich spotkało w czasie Holokaustu".
Według raportu odsetek osób prezentujących antysemickie poglądy pozostaje na stałym poziomie w państwach Europy Zachodniej. Rośnie jednak w państwach Europy Środkowo-Wschodniej.
Liczba
osób podpisujących się
pod
antysemickimi stereotypami wzrosła
o 14 procent na Ukrainie,
o 11 procent w Polsce
, o 9 procent w RPA, o 8 procent w Rosji i o 6 procent w Argentynie - w stosunku do poprzedniego badania, które przeprowadzono w latach 2014-2015.
- Jest głęboko niepokojące, że jeden na czterech Europejczyków ma antysemickie przekonania, które pojawiły się w czasach przed Holokaustem - mówi stojący na czele ADL Jonathan A. Greenblatt.
-
Wyniki badania to dzwonek alarmowy przypominający, że wiele musi być zrobione w kwestii edukacji
szerokich grup przedstawicieli tych społeczeństw w wielu krajach, aby odrzucić przesądy - dodaje.
Autorzy badania przedstawili jego uczestnikom jedenaście stwierdzeń, które badani mieli uznać za fałszywe lub prawdziwe. Wśród nich znalazły się między innymi: "Żydzi mają zbyt dużą kontrolę nad globalnymi mediami", "Żydzi mówią za dużo o tym, co ich spotkało w czasie Holokaustu", "Żydzi mają zbyt dużą siłę w świecie biznesu".
Uznanie ich za prawdziwe wskazywało na antysemicką postawę badanego.
Badanie prowadzono
od kwietnia do czerwca tego roku, na grupie 9 tys. pełnoletnich osób z 18 krajów świata.