Piwo Tyskie angażuje się ostatnio w
akcje marketingowe, które mają łączyć ludzi. Pod koniec stycznia marka zaprosiła
Marcina Najmana
i Krzysztofa Stanowskiego
na piwo. Były bokser i dziennikarz byli mocno skonfliktowani. W grudniu Stanowski wyzwał Najmana na pojedynek, a następnie się na nim nie pojawił. Ostatecznie spotkanie zainicjowane przez Tyskie zakończyło się w pokojowej atmosferze.
Tym razem Tyskie próbuje
pogodzić
znanych z odmiennych poglądów politycznych
czytelników tygodników
Newsweek
i
Sieci
. Marka wykupiła reklamy w obu tygodnikach i opublikowała w każdym z nich jej połowę. Po złączeniu widać dłonie stukające się butelkami z imionami: Paweł i Gaweł.
- W Tyskim wierzymy, że żeby dojść do kompromisu trzeba najpierw przejść na TY. Bardzo nam zależało, żeby zaadresować nasze działania do czytelników tygodników opinii, które odgrywają wielką rolę w kształtowaniu dyskursu publicznego. Mam nadzieję, że nasza delikatnie humorystyczna i łagodna kreacja, chociaż trochę rozładuje napięcie między czytelnikami i twórcami tych mediów.
Wierzymy w metody małych kroków
i traktujemy każde takie działanie jak pierwszy krok na drodze do złagodzenia społecznego sporu, w którym wszyscy w różnym natężeniu bierzemy udział - przekonuje Paweł Drubkowski, Brand Manager Marki Tyskie.
Według badania CBOS przeprowadzonego w 2017 roku, aż 47 procent Polek i Polaków stwierdziło, że "
społeczeństwo polskie jest dzisiaj bardziej podzielone i skonfliktowane niż przed wyborami w 2015 roku
".
Tyskie zwraca uwagę, że przekonanie to sprzyja brakowi otwartości w rozmowach i wymianie poglądów na tematy polityczne. W związku z tym producent piwa chcąc realizować misję łączenia ludzi poprzez hasło "Przejdźmy na TY" postanowił pogodzić czytelników
Newsweeka
i
Sieci
.