fot. Instagram @don_donatan / X @janspiewak
Jakiś czas temu muzycy -
Cleo i Donatan prześcigali się w pomysłach na bardziej spektakularny prezent. Donatan podarował Cleo mieszkanie, a ta próbując mu się odwdzięczyć, obdarowała go fragmentem lasu.
fot. Facebook @CjakCLEO
fot. Instagram @don_donatan
Okazuje się, że dla
Donatana
prezent w postaci mieszkania nie był większym problemem, bo jak przyznał w ostatniej rozmowie z Żurnalistą,
kupuje mieszkania hurtowo
. Co prawda, w rozmowie z influencerem, żalił się, że
kiedyś czasy były lepsze
, ponieważ mógł kupić
10-15 mieszkań
, a teraz stać go jednorazowo
jednie na 5-6
, ponieważ ceny wzrosły:
- Co mogę powiedzieć, jest ciężko, bo kiedyś kupowałem mieszkania w pakietach po 10-15 sztuk, bo ceny były niższe za metr. Teraz niestety muszę kupować 5-6 sztuk,
bo tak ceny poszły w górę
. Jest mi ciężko z tego powodu. Naprawdę, wolałbym kupować więcej. I teraz ktoś się na to oburzy. A to jest też ciężar - żalił się 40-latek.
- Kiedyś pracując z influencerami, miałem taką sytuację, że pędziłem do nich akurat po akcie notarialnym, gdzie kupiłem chyba 12 albo 16 mieszkań, nie pamiętam, ale to był bardzo długi akt notarialny - pochwalił się. I jeden z nich bierze mnie na stronę i mówi do mnie: "Ej Donatan, widzę cię czwarty raz w tych samych butach, zainwestuj w garderobę". Mnie zatkało. Różnica priorytetów - dodał.
Muzyk zdradził, że za czasów współpracy z Cleo zarabiał "w rok zdecydowanie więcej niż 6-7 milionów złotych". Teraz Donatan bardziej niż na muzyce ma się skupiać się na nieruchomościach, które są głównym źródłem jego zarobków. W rozmowie z Żurnalistą nie chciał zdradzić, ilu mieszkań jest właścicielem, jednak stwierdził, że
"mógłby przez pół roku mieszkać codziennie w innym swoim mieszkaniu"
.
Do słów Donatana już odniósł się
Jan Śpiewak
: