fot. East News
Wraz z końcem maja upływa 90-dniowy termin wyznaczony przez Rosjan na zakończenie tzw. operacji specjalnej w Ukrainie. W związku z tym wielu
żołnierzom kończą się kontrakty.
Pojawiają się jednak problemy, ponieważ
nie ma kto ich zastąpić:
Teraz BBC informuje, że Rosja postanowiła
znieść limit wieku dla zawodowych żołnierzy
. Putin podpisał ustawę, która umożliwia osobom po 40. roku życia zaciąganie się do sił zbrojnych. Dotychczas do armii mogli wstępować Rosjanie w wieku 18-40 lat i obcokrajowcy w wieku 18-30 lat.
Rosja twierdzi, że to krok w kierunku rekrutacji większej liczby specjalistów technicznych.
Specjaliści zgodnie z nowym prawem mają być zobowiązani do obsługi precyzyjnej broni, a "doświadczenie pokazuje, że tę umiejętność nabywają właśnie w wieku 40-45 lat".
W zeszłym tygodniu brytyjskie ministerstwo obrony przekazało, że Rosja w ciągu trzech miesięcy wojny w Ukrainie
straciła podobną liczbę żołnierzy, jak ZSRR przez dziewięć lat w Afganistanie.
Rosja miała stracić także wielu oficerów, przez co ma problemy z dowodzeniem:
"Młodsi oficerowie musieli kierować działaniami taktycznymi najniższego szczebla, ponieważ w armii brakuje kadry wysoko wyszkolonych i upoważnionych do tego podoficerów, którzy pełnią tę rolę w siłach zachodnich" - podkreślają Brytyjczycy.