W minioną środę
Departament Policji w Los Angeles
wykorzystał swojego
psa-robota
podczas jednej z policyjnych akcji. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że
w autobusie
znajduje się
mężczyzna, który posiada broń
. Służby poinformował o tym kierowca autobusu, który otrzymał informację od innego pasażera.
Mężczyzna miał spać. Kierowca w umówiony z policją miejscu zatrzymał się na poboczu i wypuścił swoich pasażerów. Następnie policjanci wysłali do autobusu swojego psa-robota, który miał zbadać sytuację. Robot potwierdził, że mężczyzna śpi.
Po jakimś czasie mężczyzna obudził się i wysiadł z autobusu. Policjanci porozmawiali z nim i zabrali go do aresztu na dalsze przesłuchanie. Okazało, że broń, z którą podróżował to
wiatrówka.