YouTube.com
Łukasz Płoszajski
od 16 lat wciela się w rolę Artura w polsatowskiej
Pierwszej Miłości.
Celebryta odkrył też w sobie nadprzyrodzone umiejętości i od niedawna prowadzi na YouTubie kanał o nazwie
Haker Umysłu
.
Jak sam twierdzi, przez 15 lat siedział w bibliotece i
"studiował ludzką naturę"
.
Płoszajski był w gościem
Kuźniara
w poniedziałkowym wydaniu
Onet Rano
.
Na pytanie czy potrafi przewidzieć przyszłość odpowiedział:
"i tak i nie".
Pytany o to skąd wie, co wydarzy się w życiu innych ludzi odparł, że
"z jednej strony życie jest bardzo przewidywalne, a drugiej przypadkowe, a wybory których dokonujemy kształtują naszą rzeczywistość"
.
Pytania Kuźniara krążyły głównie wokół polityki. Prezenter chciał dowiedzieć się,
którzy kandydaci znajdą się w drugiej turze wyborów prezydenckich
. W pewnym momencie spytał wprost o
Andrzeja Dudę
.
"Jak patrzysz na Andrzeja Dudę to widzisz? To widzisz człowieka, który wygrywa znowu?" - spytał.
"
Śmiać mi się chce.
To jest niestety problem taki…
Że ci ludzie, którzy jego popierają są to ludzie, którzy wydaje mi się mają bardzo duży problem z racjonalnym myśleniem
(…)
Mówimy o ludziach, którzy mają jakieś bardzo silne swoje przekonania. Oni za te przekonania potrafią oddać bardzo wiele i nagle się okazało, że jak tak popatrzymy na te kamienice dookoła to każdej rodzinie niemalże, pojawiła się taka czarna owca. I ci ludzie będą bronić swoich przekonań bo oni są ludźmi bardzo walecznymi (…) I to nie jest coś takiego, że ich przekonasz, że myślą źle" - odpowiedział Płoszajski.
"Postawisz obok nich Kidawę-Błońską i powiesz: zobaczcie, słuchajcie. Łagodna kobieta, która może pana Andrzeja podmienić"
- wtrącił Kuźniar.
Następnie prezenter i celebryta zaczęli naśmiewać się z wyborców Dudy, twierdząc, że ci nie odróżnią Kidawy od Lichockiej, która "pokazała faka w sejmie".