fot. East News
Wczoraj w przemówieniu prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski
zapowiedział, że Ukraina stworzy
"międzynarodowy legion"
dla ochotników z zagranicy. Mają w nim służyć cudzoziemcy, chcący wesprzeć Ukraińców w walce z Rosjanami.
Okazuje się, że na reakcję innych państw nie trzeba było długo czekać.
Parlament w Rydze
jednogłośnie przyjął przepisy, które
zezwalają obywatelom tego kraju dołączyć do "międzynarodowego" legionu
cudzoziemskiego dla ochotników z zagranicy. Łotewska ustawa o bezpieczeństwie narodowym zabraniała obywatelom Łotwy służby w siłach zbrojnych utworzonych poza granicami kraju. Wyjątki stanowiły UE i NATO.
"Nasi obywatele, którzy chcą wspierać Ukrainę i dobrowolnie walczyć w obronie niepodległości Ukrainy i naszego wspólnego bezpieczeństwa muszą mieć zapewnioną taką możliwość" - powiedział Juris Rancans, przewodniczący parlamentarnej komisji obrony, spraw wewnętrznych i zapobiegania korupcji, która przygotowała projekt.
Przepisy
zaczną obowiązywać od jutra
.