Kurdyjski raper
Saman Yasin został skazany na karę śmierci
przez władze Iranu, Muzyk złożył apelację od wyroku, która właśnie została przyjęta przez sąd najwyższy.
Muzyk został oskarżony o usiłowanie zabójstwa funkcjonariusza sił bezpieczeństwa, podpalenie śmietnika i trzykrotne oddanie strzału w powietrze podczas antyrządowych protestów.
W rzeczywistości Yasin był po prostu krytykiem irańskiego reżimu oraz wspierał protestujących wpisami w swoich mediach społecznościowych. Napisał także kilka protest songów.
Po ogłoszeniu wyroku matka rapera apelowała o pomoc w ratowaniu jej syna. Początkowo sąd stwierdził, że p
rzyjął apelacje Yasina
i innego protestującego, ale w późniejszym oświadczeniu agencja prasowa Mizan poinformowała, że tylko apelacja rapera została przyjęta.
“Apelacja Mohammada Qobadloo nie została przyjęta. Apelacja Samana Seydiego została przyjęta przez sąd najwyższy” - przekazała agencja.
Qobadloo został oskarżony o zabicie agenta policji i zranienie pięciu innych osób swoim samochodem podczas protestów.