Fot. Wikipedia Commons
Komisja Zgromadzenia Parlamentarnego
Rady Europy
po wstępnej weryfikacji
odrzuciła
wszystkich trzech kandydatów na stanowisko sędziego
Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Wśród kandydatów byli
prof. Elżbieta Karska
,
dr Agnieszka Szklanna
i
prof. Aleksander Stępkowski,
założyciel
Ordo Iuris
, którego kandydatura budziła w Polsce największe kontrowersje.
Stępkowski jest profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, w 2015 roku został wiceministrem spraw zagranicznych w rządzie
Beaty Szydło
. W zeszłym roku został nominowany na sędziego Sądu Najwyższego. Był założycielem i pierwszym prezesem Ordo Iuris.
Gdy ogłoszono kandydaturę Stępkowskiego sprzeciw wyraziła m.in.
grupa europosłów
. W liście do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, które powołuje sędziów, pisali, że Ordo Iuris to skrajnie konserwatywna organizacja, która "rozmontowuje system praw człowieka w Polsce".
"Kandydatura Aleksandra Stępkowskiego budzi nasze najgłębsze obawy. Wzywamy do jej odrzucenia. Spośród wielu kompetentnych kandydatów
polski rząd celowo wybrał kogoś, kto nie będzie sprzyjał prawom człowieka
, ale jego politycznej wizji" - pisali europosłowie.
Podważano również kompetencje Stępkowskiego, który zawodowo zajmuje się "prawem porównawczym prywatnym i publicznym oraz myślą polityczną i prawną".
- Jurysdykcja ETPC
pokrywa się ściśle z moimi zainteresowaniami
naukowymi oraz z doświadczeniami praktycznymi. Orzecznictwu Trybunału poświęciłem m.in. rozdział mojej monografii habilitacyjnej. Było ono także przedmiotem moich zainteresowań i aktywności w ramach Instytutu Ordo Iuris, który składał pisemne interwencje przed Trybunałem - przekonywał jednak Stępkowski.
Każdy kraj członkowski ma w Trybunale jednego sędziego. Dziewięcioletnia kadencja obecnego,
Krzysztofa Wojtyczka
skończy się w październiku. Odrzucenie wszystkich kandydatur oznacza, że teraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych
musi przygotować nową listę
. Jak stanowi Konwencja Praw Człowieka, sędziowie Trybunału powinni być "ludźmi o najwyższym poziomie moralnym i muszą albo posiadać kwalifikacje do sprawowania wysokiego urzędu sędziowskiego, albo być prawnikami o uznanej kompetencji".