Na początku tygodnia wiele komentarzy wywołał artykuł
Newsweeka
dotyczący rzekomeg
o fałszowania wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość
. Powołano się w nim na słowa byłego działacza PiS, który wchodził w skład "korpusu ochrony wyborów" i zasiadał w komisjach wyborczych. Twierdzi, że "ludzie PiS, którzy siedzą w komisjach, dostawiają krzyżyki na kartach do głosowania lub fałszuje się podpisy wyborców".
Artykuł Newsweeka wzbudził jednak wiele skrajnych emocji. Wele osób zarzucało tygodnikowi, że
nie zweryfikował opublikowanych informacji
, a część teorii opisanych w tekście można bardzo łatwo obalić:
Równocześnie w Sejmie procedowany jest
projekt zmian w Kodeksie Wyborczym
, który zakłada m.in. zwiększenie liczby komisji czy dowożenie mieszkańców do lokali wyborczych. Zdaniem opozycji celem PiS jest "manipulacja".
- Ta partia szuka różnych sposobów, co udowodniły także ostatnie dni i przegłosowanie wczoraj nowego Kodeksu wyborczego, aby - obawiając się być może porażki w głosowaniu - aby zniekształcić wynik wyborów - mówił pod koniec stycznia
Donald Tusk
. - Każdy, kto zmienia reguły gry, to znaczy wprowadza nowe zasady w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami, tak naprawdę gwałci podstawowe zasady demokracji.
Dziś
Rzeczpospolita
publikuje natomiast wyniki
sondażu
SW Research, w którym zapytano respondentów, czy ich zdaniem
najbliższe wybory w Polsce zostaną przeprowadzone uczciwie
. Okazało się, że taką ufność wykazuje mniejszość badanych.
W uczciwe wybory wierzy 30,2% respondentów, przeciwnego zdania jest natomiast 42,9%
. 26,9% nie ma zdania na ten temat.
- Prawie co drugi respondent (47%) w wieku powyżej 50 lat oraz nieco mniejszy odsetek osób (45%) z wykształceniem wyższym nie ma pewności, czy najbliższe wybory w Polsce zostaną przeprowadzone uczciwie. Takiego samego zdania jest niemal połowa badanych (47%) z dochodem w przedziale między 3001 a 4000 zł netto. Co druga osoba z miast liczących między 200 a 499 tys. mieszkańców nie jest pewna, czy najbliższe wybory w Polsce zostaną przeprowadzone uczciwie - komentuje w rozmowie z
Rzeczpospolitą
Justyna Sobczak z SW Research.