fot. KPP Puławy
W tym tygodniu funkcjonariusze policji z puławskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą zlikwidowali
nielegalną wytwórnię alkoholu
działającą na terenie powiatu puławskiego. Policjanci podejrzewali, że właściciel jednej z posesji na ternie powiatu może posiadać znaczną ilość wyrobów spirytusowych, wyprodukowanych bez wymaganych prawem zezwoleń.
W czasie przeszukania ich przypuszczenia się potwierdziły. W pomieszczeniach piwnicznych i gospodarczych policjanci odkryli
dwie pracujące linie destylacyjne
, szereg plastikowych beczek o pojemności od 50 do 200 litrów z zawartością cieczy o zapachu alkoholu. Oprócz tego znaleziono także kilkadziesiąt pełnych butelek oraz plastikowych pojemników - kanistrów i baniek wypełnionych wysokoprocentową cieczą.
W ramach działań służb zdemontowano obydwie linie produkcyjne, zabezpieczono szereg sprzętu typu urządzenie do filtrowania, węże, aparatury, beczki, garnki oraz szklane pojemniki z cieczą. Na miejscu łącznie ujawniono i zabezpieczono blisko
400 litrów gotowego produktu oraz około 1500 litrów tzw. zacieru
. Teraz zarówno zabezpieczona ciecz jak i sprzęt zostaną zbadane przez specjalistów z laboratorium Kryminalistycznego KWP w Lublinie.
40-letni właściciel posesji, który zajmował się produkcją alkoholu usłyszał zarzuty
. Wstępnie oszacowano, że uszczuplenie należności celnej z tytułu wyprodukowanego bez wymaganych zezwoleń alkoholu wyniosło ponad
26 tysięcy złotych
.
Teraz grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do trzech lat. Jeśli badania wykażą, że alkohol był skażony, kara może być o wiele surowsza.