Z badania przeprowadzonego przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych wynika, że 87 proc. młodych Polaków uważa, że emerytury prognozowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych są
niedoszacowane.
Prognozowana stopa zastąpienia, czyli stosunek wysokości przyszłej emerytury do ostatniego wynagrodzenia, może wynieść w 2060 roku około 24,6 proc. Połowa badanych oczekuje jednak, że przyszła stopa zastąpienia wyniesie
co najmniej 68 proc.
, a niemal 30 proc. spodziewa się, że ich emerytura będzie co najmniej w takiej wysokości, jak ich ostatnie wynagrodzenie.
Jednocześnie 85 proc. respondentów podejrzewa, że emerytura pozwoli jedynie na pokrycie podstawowych potrzeb. Z kolei 12 proc. wierzy, że świadczenie pokryje podstawowe potrzeby i zabezpieczy dodatkowe wydatki, a 4 proc. badanych spodziewa się, że będzie mogło oszczędzać środki ze świadczenia ZUS-u. 70 proc. Polaków uznaje, iż ich emerytura będzie niższa niż wysokość ich ostatniej pensji.
- Młodzi dorośli w wieku do 30 lat są
niesamowitymi optymistami
w kwestii przyszłości ich emerytur, dlatego że bardzo przeszacowują wysokość emerytury, którą dostaną z ZUS-u - wskazała autorka badania Katarzyna Sekścińska z Uniwersytetu Warszawskiego.
Ponadto tylko 16 proc. badanych zastanawia się nad tym, jak będzie wyglądać ich życie na emeryturze przynajmniej raz na trzy miesiące, a co dziesiąty nigdy o tym nie myślał.
"Jedynie 6 proc. młodych dorosłych aktywnie poszukuje informacji na ten temat, a kolejne 41 proc. szuka informacji tylko czasem i są to specyficzne, wąskie informacje w odpowiedzi na to, że coś konkretnego ich zaciekawiło. Pozostałe 53 proc. młodych Polaków wie o instrumentach emerytalnych i o systemie emerytalnym tyle, ile przypadkiem usłyszy" - czytamy.
Badanie zrealizowano w terminie: 25 kwietnia - 8 maja 2023 roku, w metodologii CAWI na próbie 1108 dorosłych Polaków w wieku 18-30 lat (średnia 26 lat), próba reprezentatywna ogólnopolska, 53,6 proc. próby stanowiły kobiety, 46,2 proc. mężczyźni oraz 0,2 proc. osoby nieidentyfikujące się z żadną płcią.