Zespół Kombii wygrał sprawę z zespołem Kombi i teraz Kombi nie może podawać się więcej za Kombii

Zespół Kombii, który tworzą

, poinformował na Facebooku, że 7 września Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że

jako znakiem towarowym.

Konflikt członków formacji muzycznej trwa już od prawie 20 lat. Łosowski jest założycielem zespołu Kombi, którego częścią byli także Skawiński i Tkaczyk. 16 lat współpracy zakończyło się zawieszeniem działalności w 1992 roku. W 2003 roku członkowie zespołu chcieli reaktywować grupę, jednak Łosowski nie zamierzał brać udziału w projekcie. Wówczas Skawiński wraz dwoma byłymi muzykami założył zespół Kombii.

Łosowski po latach upomniał się o swoje prawa i w styczniu 2014 roku wystąpił o

. Jednak dwa lata później Skawiński postanowił wnioskować o unieważnienie praw do znaku towarowego, które przysługiwały założycielowi grupy.

Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej uznał rację Skawińskiego, a Łosowski, który stracił prawa do Kombi, odwołał się od wyroku. 

"Pan Sławomir Łosowski wnosząc do Sądu Unii Europejskiej skargę na decyzję Izby Odwoławczej EUIPO doprowadził do ostatecznego potwierdzenia, że posługiwanie się przez niego znakiem towarowym KOMBI jest bezprawne, gdyż narusza nasze prawa wyłączne wynikające z rejestracji znaku KOMBII. Posługiwanie się przez p. Sławomira Łosowskiego w obrocie znakiem KOMBI jest bowiem,

działaniem, które może wprowadzać w błąd publiczność i inne podmioty na rynku muzycznym, a przez to stanowi naruszenie prawa" - informują członkowie grupy Kombii. 

"Mamy nadzieję, że nie będziemy zmuszeni do dochodzenia ochrony naszych praw i roszczeń z tytułu ich naruszenia od osób, które opierają się na zapewnieniach i oświadczeniach p. Sławomira Łosowskiego co do praw do nazwy KOMBI, które rzekomo tylko mu przysługują. Jedynym źródłem tych rzekomych praw jest napisana na nowo, wymyślona przez p. Sławomira Łosowskiego i

, w którą jak się zdaje uwierzył w końcu sam p. Sławomir Łosowski i z niej wywiódł twierdzenia o swoim 'prawie podmiotowym' do nazwy. Prawo podmiotowe nie rodzi się jednak z silnego subiektywnego przekonania o jego istnieniu" - dodali. 

Zobacz też: