fot. East News
W poniedziałek w
Nowym Jorku
rozpoczęła się debata generalna podczas
75. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych
.
W związku z pandemią koronawirusa debata odbywała się w głównie w formie zdalnej. Podczas swojego wirtualnego wystąpienia prezydent USA Donalda Trump nazwał koronawirusa
"niewidzialnym wrogiem" oraz "chińskim wirusem"
.
Trump wskazał, że w związku z koronawirusem USA przeprowadziły "największą mobilizację od czasów II wojny światowej". Podkreślił, że wraz z pandemią rozpoczęła się masowa produkcja respiratorów oraz to, że trzy potencjalne szczepionki na COVID-19 są w fazie testów klinicznych.
-
Rozdysponujemy szczepionkę, pokonamy wirusa, zakończymy pandemię
. Wejdziemy w nową erę bezprecedensowego bogactwa, współpracy i pokoju - dodał prezydent USA.
Prezydent USA podczas swojego wystąpienia odniósł się także do pociągnięcia Chin do odpowiedzialności za pandemię:
- W dążeniu do tej jasnej przyszłości
musimy pociągnąć do odpowiedzialności państwo, które wypuściło tę zarazę na świat - Chiny
- powiedział Trump.
Trump
oskarżył także WHO
:
- Chiński rząd i WHO - która jest właściwie kontrolowana przez Chiny - fałszywie deklarowały, że nie ma dowodów na zakażanie się człowieka od człowieka - powiedział.