W całej Polsce trwa
protest policjantów
, polegający na masowym przechodzeniu na
zwolnienia lekarskie
. W niektórych komendach pracują już tylko naczelnicy, a w sumie w
na L4 jest już 20% wszystkich funkcjonariuszy
.
Policjantów zabrakło 1 listopada przy akcji Znicz. Wiadomo już, że
problem będzie też 11 listopada
.
Na policyjnych forach od kilku tygodni krążą informacje, że
Komenda Główna ogłosi alarm dopiero 10 listopada
. W Centrum Szkolenia Policji w Legionowie już szykowane są jednak miejsca dla funkcjonariuszy, którzy przyjadą wspierać kolegów w Warszawie.
Komenda Główna Policji zapewnia, że
"nie zostanie przerwana ciągłość służby"
. Żeby dotrzymać tej obietnicy, dziś zaproponowano policjantom-"łamistrajkom"
dodatek w wysokości 1000 złotych za służbę 11 listopada
.
Jak ustaliło RMF FM, taka propozycja padła
ze strony komendanta głównego
,
Jarosława Szymczyka
, na porannej odprawie z komendantami wojewódzkimi.
W Warszawie Komendant Stołeczny Policji wysłał pismo do komendantów rejonowych, informując o przyznaniu
"nagród motywacyjnych"
w kwocie 1000 zł dla
"wyróżniających się funkcjonariuszy z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości"
.
"To rozpaczliwa próba ściągnięcia funkcjonariuszy do zabezpieczenia Marszu Niepodległości w Warszawie. To jest załatanie dziury.
W szeregach Policji mówi się, że komendant kupuje ludzi na służbę"
- komentuje szef NSZZ Policjantów.