Z globalnego badania Reuters Institute, który ośrodkiem badawczym Uniwersytetu Oksfordzkiego, wynika, że jedynie 48 proc. ludzi deklaruje, że są bardzo zainteresowani wiadomościami. Jeszcze w 2017 roku taką odpowiedź wybrało 63 proc. respondentów.
W Wielkiej Brytanii sytuacja jest jeszcze gorsza - tylko 43 proc. sprawdza wydarzenia lokalne i ze świata. Z kolei 36 proc. twierdzi, że
zdarza im się celowo unikać wiadomości
.
Autorzy raportu Digital News Report 2023 stwierdzili, że istnieją dowody na to, że widzowie "nadal selektywnie unikają ważnych historii, takich jak wojna na Ukrainie i kryzys związany z kosztami utrzymania, ponieważ ograniczają przygnębiające wiadomości i starają się
chronić swoje zdrowie psychiczne
".
Badacze zauważyli, że respondenci coraz mniej są zainteresowani oglądaniem telewizji, czytaniem prasy, ale również poszukiwaniem informacji online. 40 proc. respondentów przyznało, że wierzy w większość treści informacyjnych co oznacza spadek o dwa punkty procentowe w porównaniu z 2022 rokiem.
Jednak 56 proc. wskazało, że coraz trudniej im stwierdzić, które wiadomości są prawdziwe, a które są jedynie fake newsami. Rok temu taką obawę wyraziło 54 proc.
Sprawy nie poprawiają media społecznościowe. Algorytm Facebooka sprawił, że w ciągu siedmiu lat liczba osób uzyskujących dostęp do wiadomości na platformie spadła z 42 do 28 proc. Jednak teraz prym wiodą TikTok i Instagram, które są obecnie źródłem wiadomości dla kolejno 6 i 14 proc.
43 proc. osób w wieku od 18 do 24 lat twierdzi, że
media społecznościowe są ich głównym źródłem wiadomości
, co stanowi wzrost o 18 proc. w porównaniu z 2015 rokiem. Dla 20 proc. z nich TikTok jest jednym z tych mediów.