
fot. KMP Olsztyn / Facebook @Paweł Kozanecki
W piątek
Sąd Rejonowy w Olsztynie
wydał wyrok w sprawie
adwokata Pawła K.
, który w 2021 roku uczestniczył w
wypadku na trasie Barczewo-Jeziorany
. Zginęły tam dwie kobiety podróżujące audi w wieku 53 i 67 lat. Z ustaleń policji wynikało, że "prawdopodobną przyczyną tragedii był manewr kierującego osobowym mercedesem, który z nieznanych przyczyn przekroczył oś jezdni, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z audi". Kierującym mercedesem był adwokat Paweł K.
Po wypadku zasłynął on w mediach wypowiedzią o
"trumnie na kółkach"
. Stwierdził, że po drogach poruszają się "trumny na kółkach" i trzeba po prostu kupować bezpieczniejsze samochody.
- Ludzie kupują auta za trzy tysiące. A nie lepiej wziąć kredyt, pożyczyć od kogoś kasę, poczekać, uzbierać i kupić auto bezpieczne? Zastanówmy się nad tym - mówił.
Dziś sąd wydał wyrok w sprawie i uznał, że
Paweł K. jest winnym spowodowania śmiertelnego wypadku
i wymierzył mu
karę 2 lat pozbawienia wolności oraz 5-letni zakaz kierowania pojazdami
. Jak podaje serwis brd24.pl sąd zasądził wysokie, jak na proces karny, nawiązki na rzecz rodzin kobiet, które zginęły w wypadku.
- Biegły w opiniach uzupełniających szczegółowo wyjaśnił swoje wnioski. A są one takie: ślady materialne pozostawione na jezdni, położenie powypadkowe samochodów, odwzorowanie uszkodzeń, nie pozostawia wątpliwości, że do zdarzenia doszło na pasie ruchu, którym poruszało się audi. Z wyliczeń wynika, że kierująca audi praktycznie nie miała szans, by uniknąć zdarzenia. Jedynym manewrem, który mógł się okazać skuteczny, był skręt w prawo. Jednak czy i to by zadziałało, nie wiemy. Kierująca audi miała za mało czasu, by uwzględniając czas reakcji człowieka, zareagować. Jechała bezpiecznie, ok. 64 km/h - wskazała sędzia Anna Pałasz.
W czasie ogłaszania wyroku na sali sądowej nie było zarówno oskarżonego, jak i jego obrońców. Proces toczył się od lutego 2023 roku i oskarżony konsekwentnie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.
Wyrok jest nieprawomocny
. Oskarżyciel publiczny żądał dla mężczyzny 5 lat więzienia i 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów
Przypomnijmy, że słowami mecenasa dotyczącymi sformułownia "trumna na kółkach" zajął się sąd dyscyplinarny przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi. Prawnik został skazany na zawieszenie w czynnościach zawodowych na okres roku i czterech miesięcy. Później Wyższy Sąd Dyscyplinarny w Warszawie przedłużył okres zawieszenia prawnika do dwóch lat. Następnie sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który podtrzymał karę 2 lat zawieszenia.
Paweł K. miał jeszcze siedem innych postępowań dyscyplinarnych, m.in. za obrazę sędziów Sądu Apelacyjnego w Łodzi za pośrednictwem mediów społecznościowych.