Logo
  • DONALD
  • ŁUKASZ Ż., SPRAWCA GŁOŚNEGO WYPADKU NA TRASIE ŁAZIENKOWSKIEJ, MOŻE DOSTAĆ 30 LAT, NIE PRZYZNAJE SIĘ DO WINY

Łukasz Ż., sprawca głośnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej, może dostać 30 lat, nie przyznaje się do winy

27.03.2025, 09:30
fot. East News / Facebook @IziGuma Zak
Zakończyło się śledztwo w sprawie
Łukasza Ż
., sprawy głośnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała już do sądu akt oskarżenia. Łukaszowi Ż., który obecnie przebywa w areszcie, grozi nawet
30 lat więzienia
.
Przypomnijmy, że do
wypadku na Trasie Łazienkowskiej
doszło w nocy z 14 na 15 września 2024 roku. Prowadzący volkswagenem Łukasz Ż. wjechał w tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne. W wyniku wypadku zginął 37-letni pasażer forda, kierująca nim kobieta i dwójka dzieci trafili do szpitala. Szybko okazało się, że Łukasz Ż. miał aż
5 zakazów prowadzenia pojazdów
. Miał też odsiadywać wyrok za posiadanie narkotyków, był karany za jazdę pod wpływem alkoholu. 
W toku śledztwa ustalono, że Łukasz Ż.
jechał z prędkością 226 km/h
, w czasie jazdy trzymał w ręku telefon i kręcił filmy. Był nietrzeźwy, zanim wsiadł za kółko w 45 minut wypił osiem kieliszków wódki. 
O ustaleniach prokuratury w tej sprawie pisaliśmy tutaj:
Łukasz Ż. został zatrzymany w Niemczech w połowie listopada i został przywieziony do Polski w ramach procedury ekstradycyjnej. Od tego czasu przebywa w
areszcie
Wczoraj Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała o skierowaniu do sądu
aktu oskarżenia
w sprawie Łukasza Ż. Oskarża go w nim o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. 
„Prokuratura Okręgowa w Warszawie w dniu 17 marca 2025 r. skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia - w Warszawie akt oskarżenia w sprawie przeciwko Łukaszowi Ż. oskarżonemu o
spowodowanie
w dniu 15 września 2024 r. przy ul. Aleja Armii Ludowej w Warszawie
wypadku w ruchu lądowym, na skutek którego poniósł śmierć
pokrzywdzony Rafał P., pokrzywdzona Ewelina P. doznała obrażeń ciała skutkujących zaistnieniem u niej choroby realnie zagrażającej życiu, zaś dwie osoby pokrzywdzone w tym małoletni Jakub  P. i Paulina K. doznali obrażeń ciała skutkujących naruszeniem czynności narządów ciała trwającym dłużej niż 7 dni, przy czym oskarżony bezpośrednio po zdarzeniu
zbiegł z miejsca wypadku
, a przestępstwa tego dopuścił się znajdując się w stanie
nietrzeźwości
, nie zastosowawszy się do orzeczonego wobec niego prawomocnym wyrokiem Sądu
zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych
oraz w okresie pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, tj. o przestępstwo z art. 177 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1a pkt 2 k.k. w zb. z art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.” – czytamy w komunikacie prokuratury.
Łukaszowi Ż. grozi od 5 do 30 lat więzienia,
nie przyznaje się do winy. 
- W związku ze zmianą opisu i kwalifikacji zarzucanego czynu, podejrzany Łukasz Ż. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wobec oskarżonego aktualnie nadal stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Skiba. 
Zobacz też:
 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA