W poniedziałek doszło do spotkania prezydenta USA
Donalda Trumpa
z
Władimirem Putinem
. Podczas spotkania padło zapewnienie ze strony Putina, że „Rosja nigdy nie ingerowała w żadne wybory w USA”. Słowa te poparł także Donald Trump, który stwierdził, że "nie widzi żadnego powodu, dla którego Rosja miałaby się mieszać w nasze wybory prezydenckie".
W mediach zawrzało. Donald Trump został określony jako przegrany tego spotkania. Zachowanie prezydenta USA skomentował ostro
Tomasz Lis,
który zastanawia się czy Trump jest agentem czy idiotą.