18-letni
syn Edyty Górniak
w zeszłym roku postanowił zostać raperem. Występujący pod pseudonimem Enso
Allan Krupa
zadebiutował w marcu singlem
Lambada
, w którym próbował zerwać z wizerunkiem rozpieszczonego jedynaka. W wypuszczonym w czerwcu utworze
Dżentelmen
przekonywał natomiast słuchaczy, że jest "pie*dolonym dżentelmenem", ponieważ zrezygnował z pomysłu zaręczyn z pewną stylistką, chodzi do klubów w dresach, a jego pałac pachnie marmurem i chlebem.
Dwa dni temu światło dzienne ujrzał trzeci singiel Enso pt.
Wow
. Krupa rapuje w nim
o mamie, ale również o narkotykach i relacjach z kobietami
.
"Moja mama wychowała mnie na małe grzeczne cudo. Ale co ja mam zrobić, jak pani córka prosi, abym mówił do niej
s*ko
"
- rapuje Allan.
"Chcemy być skuci, ale nie w kajdankach.
Chyba że w łóżku
. Każdy to wie. Każdy to wie. Ona czepia się mnie, łapie dłoń. Nawet nie jest tak zimno, a na nosie ma szron" - brzmi inny wers.
Nowy utwór Allana spotkał się raczej z negatywnymi reakcjami. Synowi kibicuje jednak jego mama, która zostawiła pod jego postem kilka emotek:
Przypomnijmy, że niedawno Allan zagrał z Edytą Górniak podczas
Sylwestra TVP,
gdzie zaśpiewał m.in.
Shape of You
Eda Sheerana.