Londyńscy strażacy
otrzymali nowe wyposażenie, dzięki któremu będą mogli sprawniej ratować zwierzęta z pożarów. Organizacja charytatywna Smokey Paws przekazała strażakom
specjalne maski tlenowe
, dzięki którym mogą
uratować pupilom życie.
Nathan Beeby, jeden z londyńskich strażaków, który uczestniczył już w akcji z wykorzystaniem nowego sprzętu, podkreśla, że maski są dużym ułatwieniem w niesieniu pomocy zwierzętom:
-
Maskę można dobrze dopasować do pyszczka zwierzęcia i w ten sposób podać mu tlen do płuc.
Jest łatwa w obsłudze, działa szybko i uratowała temu kotu życie - mówi.
Londyńscy strażacy wyliczyli, że od 2019 r. brali już udział w gaszeniu ponad 100 pożarów, w których poszkodowane były zwierzęta domowe. Wcześniej bardzo często musieli improwizować, próbując ratować podtrute dymem czworonogi.
- Oczywiście, naszym priorytetem zawsze jest ratowanie ludzkiego życia, ale wiemy, jak ważne dla ludzi są ich zwierzęta domowe. Wiemy też, że są oni w stanie zaryzykować własne życie i wrócić do płonącego pomieszczenia, by je ratować - mówi Dave O’Neill z londyńskiej straży pożarnej.
- W czasie pandemii zwiększyła się liczba ludzi, którzy mają w domu zwierzęta i prawdopodobnie będziemy ich spotykać coraz więcej w czasie naszych akcji - dodaje.
Strażacy zwracają uwagę, że nowy sprzęt oprócz faktycznej pomocy dla zwierząt będzie również działał uspakajająco na właścicieli zagrożonych pupili.