W niedzielę poseł
PO-KO Piotr Misiło
opublikował na Twitterze
grafikę przedstawiającą symbol Polski Walczącej na tle tęczowej flagi.
Tłumaczył, że
w 1944 stolicy bronili także geje i lesbijki,
"czy się to komuś podoba czy nie".
Jego wpis wywołał wiele kontrowersji,
posłowie i radni PiS złożyli w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury.
Misiło ostatecznie usunął wczoraj grafikę z Twittera. Jak napisał w oświadczeniu, zrobił to pod wpływem hejtu i gróźb. Tłumaczył, że c
hciał jedynie upamiętnić nieheteroseksualnych uczestników Powstania Warszawskiego.
Sprawę skomentował między innymi
Konrad Niewolski, reżyser m.in.
Symetrii
i
JOB, ostatnia szara komórka
. Na swoim Facebooku pisze, że profanowanie symboli wkrótce skończy się tym, że
powstanie grupa "patriotów-kamikaze".
"Patriota-kamikaze będzie strzegł tych wartości, karał za ich profanowanie i odsiadywał z dumą wyrok, za ukaranie kurwy, która profanuje naszą Polskość. Chętnie sam zostanę patriotą-kamikaze. KU CHWALE OJCZYZNY!!!" - pisze Niewolski.