Jak informuje portal rynek-kolejowy.pl, w poniedziałek PKP Intercity miało problem z obsługą jednego z połączeń. Chodzi o
TLK Ogiński
, relacji
Chełm-Bydgoszcz Główna
.
Na pierwszą stację PKP podstawiło tylko
jeden wagon
, który okazał się niewystarczający, by zabrać wszystkich pasażerów.
Choć wszyscy mieli bilety, nie mieli szans zmieścić się do pociągu.
Część próbowała wejść przez okno, bo nie można było dostać się drzwiami
. Tak załadowany po dach pociąg odjechał do Lublina, gdzie skład uzupełniono.
Jak tłumaczy rzeczniczka PKP Intercity,
drugi wagon został wyłączony ze względów technicznych
.
"Ze względu na obowiązujące zasady bezpieczeństwa zredukowany skład nie mógł zabrać na swój pokład części pasażerów posiadających bilety bez gwarancji miejsca do siedzenia" – napisała Agnieszka Serbeńska.
Przewoźnikowi, choć z opóźnieniem,
udało się zapewnić pasażerom transport do Lublina innym pociągiem
, tam przesiedli się do uzupełnionego już składu TLK Ogiński.
wirtualnychelm.pl