Donald Tusk
został dziś, zgodnie z przewidywaniami, wybrany na szefa Europejskiej Partii Ludowej na kongresie w Zagrzebiu. Nie miał kontrkandydatów i
dostał aż 93% głosów
.
- Mam po pięciu latach dość bycia naczelnym biurokratą europejskim.
Jestem gotów do walki
. Mam nadzieję, że wy też! - powiedział przed głosowaniem.
W przedwyborczym wystąpieniu mówił też o czasach niepewności:
- W czasach niepewności, a prawdopodobnie nie będzie innych, ludzie chcą pewności. Pragną godności, bycia docenionym, poczucia byćcia kimś ważnym. Wszyscy czujemy też potrzebę bycia częścią większej wspólnoty.
Dlatego tak łatwo podbić serca ludzi hasłami wstawania z kolan, powrotu kraju do wielkości
. Ci, którzy uderzają we właściwą strunę, strunę godności, dostają głosy wyborców.
- Dlatego potrzebujemy wszyscy głębokiego zakorzenienia w naszych tradycjach, zrozumiałych kodach kulturowych, w miejscach, które nazywamy swoimi. I które jakoś odróżniają się od innych.
Trzyletnia kadencja Tuska jako szefa Europejskiej Partii Ludowej rozpocznie się 1 grudnia, czyli bezpośrednio po odejściu z Rady Europejskiej.