W niedzielę kolejny samolot polskich linii lotniczych
LOT
zmuszony został do lądowania awaryjnego. O złym stanie maszyn otwarcie mówią piloci.
Adam Rzeszot
, szef związku zawodowego pilotów w PLL LOT mówi w rozmowie z
Gazetą Wyborczą
:
Obawiamy się o bezpieczeństwo.
Mamy mnóstwo zastrzeżeń do stanu technicznego samolotów. Ze względu na usterki, niedzielne lądowanie samolotu we Wrocławiu było kolejnym w ostatnim czasie lądowaniem awaryjnym.
Adrian Kubicki
, rzecznik prasowy LOT-u odpowiada:
Wcale, że nie było.
Ale oczywiście samolot zostanie skierowany na przegląd.
Niedawne posiedzenie mazowieckiej
Rady Dialogu Społecznego
poświęcone sytuacji w państwowej spółce zostało zignorowane zarówno przez premiera
Matuesza Marowieckiego
jak i
zarząd PLL LOT
. Pojawili się na nim tylko piloci, którzy mówili o trapiących ich problemach. Jak informuje
Gazeta Wyborcza
, zapis ze spotkania ma zostać przekazany do
Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
.
Przypomnijmy, że PLL LOT nie brakuje pieniędzy: