Ostatnio media obiegła informacja, że Danuta Holecka zrezygnowała z prowadzenia
Wiadomości
. Po raz ostatni miała pojawić się w programie 12 grudnia, jednak tego dnia program prowadziła Edyta Lewandowska. Wówczas
Gazeta Wyborcza
pisała, że dziennikarka może liczyć na
600 tysięcy zł odprawy
.
Onet z kolei poinformował, że Holecka miałaby otrzymać wskazaną kwotę na mocy
rocznego zakazu konkurencji
. Według informatora portalu, nowy szef TVP zwolni ją z tego zakazu dzień po objęciu funkcji.
- Podpisując dokumenty związane z wypowiedzeniem na początku grudnia,
zrezygnowałam z 9-miesięcznego odszkodowania
z tytułu zakazu konkurencji. Więc nie dostanę tych ogromnych pieniędzy - wskazała Holecka w odpowiedzi na pytania portalu Wirtualne Media.
Podkreśliła, że sama zrezygnowała z tego zapisu.
- Taka jest prawda. Są też tacy, którzy bardzo "troszczą się" o moje rozczarowanie, kiedy nowa władza zatrzyma tę wypłatę. No więc rozczarowania nie będzie - zapewniła.
Jednocześnie zapowiedziała, że w przypadku powielania nieprawdziwych informacji w tej sprawie, podejmie działania prawne.