Ilkay Gündogan,kapitan reprezentacji / fot. East News/Twitter
W
Niemczech
ogólnonarodową dyskusję wywołał sondaż, w którym zapytano,
czy w krajowej reprezentacji piłkarskiej powinno grać więcej białych piłkarzy.
Okazało się, że takiego zdania jest aż 21% badanych, a 17% "żałuje", że kapitan reprezentacji ma tureckie pochodzenie. Kontrowersje wywołały nie tylko wyniki badania, ale sam fakt, że zostało ono przeprowadzone tuż przed rozpoczęciem Euro 2024.
Badanie przeprowadzono na zlecenie publicznej stacji ARD na potrzeby
filmu dokumentalnego
Jedność, prawo, różnorodność
o niemieckiej reprezentacji. Twórcy dokumentu zastanawiają się w nim, jak zmieniła się niemiecka drużyna piłkarska od lat 90. i 'kto czuje się przez nią reprezentowany". W filmie wypowiadają się byli i obecni piłkarze o różnym pochodzeniu, którzy mówią o rasizmie i wrogości, ale również o tym, jak piłka nożna może przyczynić się do społecznej integracji.
W filmie przytoczono wyniki
ankiety
, wedle której 66% badanych wyraża zadowolenie z tego, że w niemieckiej reprezentacji grają piłkarze o różnym pochodzeniu
. 21% wskazało jednak, że wolałoby, aby w drużynie było więcej piłkarzy o białym kolorze skóry
. 17% "żałuje", że
Ilkay Gündogan
, obecny kapitan reprezentacji, ma tureckie korzenie, nie przeszkadza to 67% badanych.
Badanie wywołało wiele kontrowersji. Z
krytyką
spotkała się sama stacja
ARD
, która według komentujących niepotrzebnie wywołała burzę, dzieląc Niemców tuż przed rozpoczęciem Euro 2024, które odbędzie się w ich kraju. Głos zabrał szef redakcji sportowej ARD
Karl Valks
, który wyjaśnił, że badanie miało na celu konfrontację głosów, które słyszeli twórcy podczas kręcenia dokumentu. Jak powiedział, często pojawiały się głosy, że na boisku brakuje "prawdziwych Niemców".
- Dlatego też świadomie nie chcieliśmy tego przedstawić anegdotycznie, ale oprzeć się na solidnych danych. Sami jesteśmy przerażeni, że wyniki są takie, jakie są, ale są one również wyrazem sytuacji społecznej w dzisiejszych Niemczech - powiedział.
Sondaż skomentował m.in.
Joshua Kimmich
, jeden z piłkarzy reprezentacji.
- Każdy, kto się wychował na piłce nożnej, wie, że to absolutny nonsens. Właśnie piłka nożna jest dobrym przykładem, jak może zjednoczyć różne narody, różne kolory skóry i różne religie - powiedział Kimmich, cytowany przez ESPN - To jest absolutnie rasistowskie i nie ma to na miejsca w naszej szatni - stwierdził, odnosząc się do wyników badania.