Magdalena Brzezińska
, dyrektor ds. korporacyjnych Grupy Żywiec, przyznała w rozmowie z Portalem Spożywczym, że
piwa bezalkoholowe stanowią 5% wolumenu rynku piwa
. Klienci sklepów najczęściej wybierają warianty smakowe, co ma bardzo pozytywny wpływ na całą kategorię.
- Dziś, piwa bezalkoholowe to obok piw smakowych
najszybciej rosnąca część rynku piwa
– w 2020 roku urosła o blisko 20% w ujęciu ilościowym - stwierdziła.
Choć bezalkoholowe napoje są coraz popularniejsze, konsumenci wciąż chętniej sięgają po piwa alkoholowe. Ponadto zwykle kupują je w dyskontach, a to wpływa na spadek detalu tradycyjnego.
Należy jednak pamiętać, że "piwo 0%" nie oznacza, że nie ma w nim kompletnie alkoholu. Zgodnie z prawem, zawartość alkoholu w takim napoju nie może przekraczać 0,5% jego całkowitej objętości.