Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) zrealizował badanie na zlecenie Santander Consumer Banku, z którego wynika, że
40% Polaków w związku z pandemią COVID-19 stwierdziło, że pogorszyła się ich sytuacja finansowa
. W tej grupie najwięcej znalazło się osób w wieku 18-29 lat (53,3%), co może być związane z czasowym zamknięciem gastronomii i galerii handlowych.
Z kolei 30% badanych ograniczyło część zakupów, a 27,5% zaczęło zwracać większą uwagę na codzienne wydatki. Takie odpowiedzi przeważały wśród respondentów w wieku poniżej 30. roku życia (65,5%) oraz mieszkańców wsi (46,8%).
Jednak wciąż
46,9% Polaków deklaruje, że nie odczuwa znaczących zmian w swoich finansach
, a 13% twierdzi, że ich sytuacja wręcz się polepszyła. W tej grupie przeważają mieszkańcy dużych miast, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław. Są to też osoby posiadające wykształcenie wyższe.
Magdalena Grzelak
, rzeczniczka prasowa Santander Consumer Banku, zauważyła, że ze stanu swojego portfela najmniej zadowoleni byli także zarabiający między 2000 zł a 2999 zł netto (47,9%) i mieszkańcy wsi (51%).
- Ich sytuacja majątkowo mogła pogorszyć się
na skutek wyższej inflacji
z jednoczesnym zatrzymaniem wynagrodzeń pracowników na niezmienionym poziomie lub pozostawaniem w niesatysfakcjonującym miejscu pracy ze względu na niepewną sytuację epidemiologiczną - tłumaczyła.
Jakiś czas temu Ipsos przeprowadził badanie na zlecenie OKO.press odnośnie odczuwalności inflacji. Okazało się, że
89% respondentów silniej niż zazwyczaj odczuwa jej skutki
, w tym 66% wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak". Z kolei inne badanie przeprowadzone przez Kantar na zlecenie Faktów TVN i TVN24 wykazało, że
79% przepytanych osób martwi się wzrostem cen, a aż 50% zmieniło swoje nawyki zakupowe
: