
Fot.: East News / Fot.: @BowesChay - X
Po tym, jak prezydent Stanów Zjednoczonych
Donald Trump
przeprowadził rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji
Władimirem Putinem
, indeksy na rosyjskiej giełdzie zaczęły
odnotowywać wzrosty
. Politycy wyrazili wspólną chęć zakończenia konfliktu w Ukrainie i jednomyślnie stwierdzili, że konieczne jest rozpoczęcie rozmów pokojowych.
Przypomnijmy, że rozmowa telefoniczna między Trumpem a Putinem trwała aż
90 minut
, a poruszane wątki dotyczyły przede wszystkim konfliktu w Ukrainie. Choć rzecznik Kremla
Dmitrij Pieskow
przekazał, że rosyjski przywódca zaprosił Trumpa do Moskwy, amerykański prezydent chciałby kontynuować rozmowę w Arabii Saudyjskiej.
Zapowiedzi rozmów pokojowych spotkały się z pozytywnym odbiorem na rynkach finansowych. Rosyjska giełda zanotowała znaczące wzrosty wartości akcji. Sytuacja dotyczy m.in. takich podmiotów jak spółka energetyczna
Gazprom
, przedsiębiorstwo
Sbierbank
oraz linie lotnicze
Aerofłot
.
Cena akcji Gazpromu wzrosła o
7,51%
i uplasowała się tym samym na poziomie 152,71 rubla. Akcje Sbierbanku wzrosły natomiast o
4,58%
i kosztują teraz 307,52 rubla. Akcje Aerofłotu wzrosły z kolei o
3,66%
do 67,04 rubla. Indeks moskiewskiej giełdy urósł natomiast najwyżej od lipca 2023 roku.
Przypomnijmy, że do tej pory sytuacja na rosyjskiej giełdzie nie była najlepsza, co było związane m.in. z międzynarodowymi sankcjami oraz działaniami wojennymi. W listopadzie ubiegłego roku rosyjscy inwestorzy zaczęli wyprzedawać swoje akcje, co było związane z atakiem wykorzystującym amerykańskie rakiety ATACMS.